@Davvs: kredyt to jest wsparcie jedynie w przypadku w którym został mądrze zainwestowany w taki sposób, że nie dość iż go spłacisz w przyszłości łatwo to jeszcze skorzystasz. Ja kredyty wiedzę prawie wyłącznie jako pomoc dla przedsiębiorców z dobrym pomysłem i jajami do ryzyka. Przeciętnym ludziom myślącym o zakładaniu rodziny kredyt nie pomoże tylko co najwyżej przysporzy im stresu, jeszcze większego ryzyka i wykorzysta (bo od tego jest). Tak byłoby oczywiście
"W „Bogu urojonym” Dawkins nie pisze (przynajmniej nie bezpośrednio) o biologii. Bohaterem jego książki jest religia i relacje między nauką a wiarą. Dawkins z całą mocą swojej wiedzy, talentu i intelektu wprost i bezpośrednio odrzuca religię i wszelkie jej roszczenia (między innymi, a może przede wszystkim, urojenie teistów, że to religia jest źródłem moralności).
Wniosek Dawkinsa jest jednoznaczny – religia (której kreacjonizm i różne teorie „inteligentnego projektu” są nieodrodnymi dziećmi) jest nie
@Marek_Tempe: zawiera wiele ciekawych spostrzeżeń i porównań ale 60% treści w niej to lanie wody i wojujący ateizm usiłujący wbić ten pogląd czytelnikowi do głowy. Oczywiście Dawkins tam się zasłania, że wcale nie chodzi o walkę z chrześcijaństwem (to ono jest tam głównie atakowane) ale ze złem wszelkich religii i że wcale nie jest tutaj fanatykiem ateizmu w odróżnieniu do wyznawców religii ale z treści aż czuć sączącą się nienawiść do
W skrócie: 1. Kredyt 0% nie istnieje w celu zachęcenia młodych do posiadania dzieci, ani nawet do zapewnienia młodym rodzinom dachu nad głową (podstawowa potrzeba ludzka), 2. Decydowanie się na dzieci opierając swoją decyzję na pobieraniu zasiłków socjalnych typu 800+ jest po pierwsze głupotą, a po drugie szkodliwe dla samej osoby decydującej się, społeczeństwa jak i samego państwa długodystansowo, 3. Babciowe to kompletny kretynizm, który doprowadzi do jeszcze większej biedy (podobnie jak)
@thorgoth: powiem Ci, że nie wnikałem na czym polega to całe babciowe, a założyłem, że jest to po prostu kolejny dodatek socjalny typu 800+, tylko że tym razem dla babć. (Zakładałem, że to ma jakoś wpłynąć na to aby starsze kobiety wywierały większą presję na młodsze aby te zachodziły w ciążę). Zupełnie nie miałem pojęcia o żadnej aktywizacji zawodowej ALE
Nawet jeśli istnieje coś takiego jak aktywizacja zawodowa to musi być
@Qullion: chętnie przeczytam krytykę. Niektóre punkty mogą jedynie wygladać na fantazję i myślenia życiowe, ponieważ zawierają rozległe tematy, które celowo uprościłem i ominąłem przedstawiając sam skutek. Na przykład to z pozycja mężczyzn i kobiet. Tutaj na pewno możnaby rozwinąć w różny sposób, zarówno patrząc na funkcjonowanie systemu finansowego w państwie, rynek pracy, czyli dziedzina ekonomii, jak i samą seksualność kobiet i mężczyzn, czyli dziedzina psychologii. Duuużo możnaby tutaj pisać ale zakładałem,
@thorgoth: aaa sądzisz, że taka starsza kobieta zapłaci więcej w podatkach i w składkach związanych z pracą niż otrzyma w formie aktywizacji zawodowej? To już jest o wiele lepsze rozwiązanie, w takim razie nie jest to takie głupie, a głupim programem pozostaje 800+ na dziecko.
Chociaż i tak w warunkach w których łatwo jest o pracę aktywizacja zawodowa nie powinna polegać na jakichś tego typu dopłatach. Na przykład mnie młodego nikt
@thorgoth: tak czy tak pozostaje to dodatkiem obciążającym niesprawedliwie singli i dodatkowym, niepotrzebnym wydatkiem. Mamy w konstytucji coś tam o równości, a to jest przecież dokładnie wprowadzanie nierówności i konstruowanie systemu w taki sposób aby dyskryminował jednych ,,wolnych" obywateli i uprzywilejował drugich, przypuszczalnie tylko dlatego, że ci drudzy (rodzice dziecka) są grupą, która częściej zaciągnęła kredyt w banku.
To innymi słowy oznacza, że poprzez nie aż tak skomplikowane przekładanie pieniędzy z
@Qullion: myślę, że to wszystko co napisałeś to totalne bzdury zgodne z narracją głównego nurtu społecznego spojrzenia na tą sprawę i ścieku medialnego nakierowanego pod to abyśmy myśleli w taki właśnie oto sposób jak powyżej. Tyle, że to myślenie jakoś nie naprawia problemu, a problem się dodatkowo pogłębia, o co chodzi? O zrzucenie winy z tych bogatszych ,,którzy sobie radzą" (rzekomo, a tak naprawdę doją) na tych biedniejszych którzy też rzekomo
życie za 3000 zł jest niemożliwe i wbrew prawom człowieka.
Tego nie napisałem. To jest Twój erystyczny trik mający za zadanie zrobić ze mnie płaczliwego oszołoma w podobnym stylu jak wcześniej stwierdziłeś, że
patrzysz na wszystko oczami przegrywa
Tak jakby perspektywa osoby borykającej się z trudnościami życiowymi była nieważna i nie warta uwzględnienia (już #!$%@?ąc w ogóle do tego czy jestem przegrywem faktycznie albo czy się za niego przynajmniej uważam) .
Obczajam ten kalkulator "kredytu 0%" i się śmieję xD 1. Single praktycznie wykluczeni czyli jako 30letni facet zarabiajacy np 8000zł nie masz szans na mieszkanie w mieście i tym samym jesteś wykluczony z przyszłego tworzenia związku, rodziny i produkcji ilości Polaków. 2. Patola z trójką dzieci może za to wziąć piękne deweloperskie mieszkanie za prawie 700 tys i płacić ratę....1375zł. 1375zł! xddd przecież przy tego typu racie to jest ogromne pole do
@jozef-dzierzynski: Tak, najlepiej jak facet ma 30 lat i nigdy nie był w związku bo go polki nie chciały ze względu na jego nieatrakcyjność (w tym kiepska praca, kiepskie zarobki i urodzenie się w przeciętnej rodzinie z zarobkami poniżej średniej krajowej) to od razu kulka w łeb takiemu bo on już rodziny nie założy, a przestrzeń życiowa jest potrzebna Tobie bo jakoś tak się stało, że jakaś julka podwinęła Ci spódnicę
Przy czym żeby zwolnić zwykłego Kowalskiego z belki od obligacji i lokaty to pewnie by wyszło z 2-3 miliardy "straty" rocznie.
Toniemy w zapaści demograficznej i zabieramy sobie pieniądze z przyszłości na programy które nic nie zmienia, na dodatek pozbawiamy się pieniędzy na inwestycje w infrastrukturę, czy chociażby przerzucenia balansu inwestowania Polaka zwyczajnego z #nieruchomosci w inne aktywa
Z #blackpill -em jest tak, że nim wcześniej go poznasz tym lepiej ale mimo wszystko uważam, że jeśli chodzi o wykopowy tag to powinno być tutaj ograniczenie wiekowe +18l z takiego powodu, że tag aż kipi od trolli, niepotrzebnych postów rozsiewających niepotrzebną nienawiść, zaszczepiających depresje w ludziach i szkodliwe uprzedzenia, które mogą skrzywić percepcję szczególnie młodych osób i psuć im życie. 90% postów na tagu blackpill jest o tak o, do wywalenia
Pamiętajcie, że jak którakolwiek będzie próbowała wam wciskać wykręte tym starym jak świat, pasywno agresywnym powiedzonkiem typu : "w związku nie to jest najważniejsze" "kochanie daj spokój jest tyle ważniejszych rzeczy teraz do zrobienia" i tym podobnymi zwodami, nie zapomnijcie odnieść się do wiedzy ze szkoły średniej przedstawiając jej pana Maslova i jego piramidę.
Żeby zrozumieć, pewien oczywisty fakt potrzebna jest jeszcze skromna wiedzą z zakresu inżynierii oraz fizyki.
@WykopowaDekoherencja: kobietom niestety chyba nie da się tego przetłumaczyć. Co najwyżej wyjdziesz na jakiegoś ,,thirsty"-napaleńca, zboka i desperata w ich oczach. Z nimi trzeba robić tak, że jak już ona nie chce tego robić przez dłuższy czas to mówimy sobie zwyczajnie cześć, bo układ się nie zgadza. Ona nie musi zaspokajać Twoich potrzeb to Ty jej potrzeb też (materialnych/komolementy, towarzystwo itd.)
Baby są jak: mężczyźni powinni pokazywać więcej emocji, do czasu aż mężczyźni zaczną pokazywać więcej emocji ( ͡°͜ʖ͡°) #redpill #logikarozowychpaskow #blackpill
@TypicznyMaciek: baby na ogół myślą, że faceci nie mają emocji i problemów jak kobiety, a ich jedyna funkcja życiowa to usługiwanie im i ich zabawianie. Dlatego gdy ona mówi Ci żebyś się otworzył to znaczy, że masz jej prawić komplementy częściej, a nie zwierzyć się ze swoich problemów.
@Britney16: bycie łatwą jest złe jeśli planujesz długoterminową relację, ponieważ poważni mężczyźni: 1. Nie ufają wierności rozwiązłych kobiet, 2. Nie czują, że są one warte ich zaangażowania, 3. Nie czują się wyjątkowi, 4. Są upokorzeni jej rozwiązłością w gronie znajomych (może to być nawet jedynie historia, która kiedyś miała miejsce, a teraz już nie).
Bycie łatwą jest dobre jeśli nie planujesz poważnego związku. Oczywiście życie uczuciowe działa tak, że ktoś może
#depresja nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego z osoby która ogarniała wszystko, po szczegóły jak wymycie kurków od kuchenki i staniem w progu domu by sprawdzić jak mój dom będą widzieli goście, stałam się nikim, stałam się osoba która nie myje włosów przez tydzień, która zamiast jedzenia woli kupić piwo i nie jeść nic, której totalnie nie obchodzi co pomyślą ludzie jak wchodzę do jedynego sklepu na wiosce w pidżamie. #!$%@? czy to
@_Blanche_Barton: ja potrafię to zrozumieć. Wcześniej żyłaś na pokaz myśląc, że ludzi obchodzi Twoje życie. Aktualnie zaczęło do Ciebie docierać to, że tak naprawdę maja to wszystko w doopie i przez to dopadł Cię wieelki kryzys egzystencjalny pod postacią magicznej ,,depresja", która nie istnieje, a jest tak naprawdę świadomością beznadziei rzeczywistości i tego czy ta nasza świadomość sobie z nią psychicznie radzi czy nie.
Dlaczego wszyscy disco-polowcy deklarują się, że ,,jadą jadą z oranżadą", a jak tak patrzę to nigdy nie dojechała. Nigdy nie było czegoś takiego, że przyjechała ta oranżada za freeko i można było brać. Na każdym koncercie wiejskim robią tak ludzi w ciula, a ludzie się cieszą i wiwatują, a potem wracają do domów jak gdyby nigdy nic. Ja sam nieraz już się tak napaliłem na tą oranżade ale za każdym razem jest
Nie pójdę na roksę, ale pod wpływem wpisu jednego mirka tak teoretycznie zastanawiam się czy jest możliwe znaleźć taką roksę:
1. Wygląd 9/10, jak rakieta z najlepszego pornola bez sztucznych cyców. 2. Młoda, najlepiej do 25 lat. 3. Brak tatuaży. 4. Wzrost maks. 170 cm. 5. Miła, sympatyczna, zaangażowana 6. Dobry serwis. 7. Przyjmuje samodzielnie i nie ma koleżanek ani "opiekuna" za ścianą.
Wiem, że za taki serwis pewnie trzeba byłoby wybulić
@DFWAFDS: właśnie dlatego mi się nie chce iść na divy. Trzeba się do nich dobijać jak do zwykłych panienek. Może i szansa na zaruchanie większa, bo płacisz ale z drugiej strony płacisz. I na dodatek z divą nie ma takiej satysfakcji jak ze zwykłą. Jest większe ryzyko rozczarowania (oszukiwanie w ogłoszeniach, wymienieni przez Cb koledzy, jakieś inne niedogodności, instrumentalne traktowanie żeby jak najszybciej, ryzyko chorób wenerycznych, ryzyko kradzieży). Koniec końców wychodzi
@Kopytnik_1: no to jest niby komentarz tylko jednej jakiejś tam kobiety ale czego się spodziewałeś. Jak sobie poczytasz o tej autorce to się dowiesz, że została zeszkalowana przez feministki za bycie ,,faszystką" przez to, że powiedziała że kobiety to tak naprawdę nie jest ta słabsza płeć, a w ogromnej mierze manipulują mężczyznami i są w tym wręcz silniejsze, sprawniejsze i w bardziej uprzywilejowanej roli.
Forumowicz o nazwie profilu: Partacze, w jednym z komentarzy pod czyimś postem, wspomniał o książce: "Tresowany mężczyzna" . Opis do tej książki to esencja tego tagu. Bodajże przedwczoraj napisałem post, w którym wspomniałem, że nie potrzebuję związku. Jaki od razu hejt mnie spotkał ze strony młodych chłopców na tym tagu, którym sperma zalewa mózg. Tak, to natura,
@Kopytnik_1: to jest ten uczuć kiedy dowiadujesz się, że ,,blackpilla" czy tam wszystkie inne pille tak naprawdę wynalazła kobieta, podobnie jak feminizm - ruch został zapoczątkowany przez mężczyzn gdzieś na początku XX wieku xD
To jeszcze ja, Jarząbek. Zanim pójdę spać jeszcze jedną rzeczą się podzielę. Otóż zgadzam się, że na swój sposób faceci są kontrolowani przez kobiety. Ba! Ja już dawno twierdziłem, że często, nawet nie bezpośrednio, a pośrednio, za decyzjami wielkich tego świata, na przykład władców, przywódców, stały ich kobiety. Oczywiście o tym jak kobiety działały, my już się
@Kopytnik_1: kaczyński nie jest cuckoldem. Jak wynika z mojego wczorajszego posta jest zwyczajnie sprytny i bystry. Obiera taktykę ,,trzymania ze zwycięzcami". Byłoby głupotą nie iść na rękę kobietom, kiedy jest to siła która jeśli jej nie kupisz to na 100% do władzy (a już napewno realnej) nie dojdziesz. Na dodatek silne kobiety w społeczeństwie oznaczają słabych mężczyzn, słabi mężczyźni oznaczają możliwość ich dojenia z piniondza, możliwość dojenia z piniondza oznacza bogactwo
Teraz pomyslcie sobie jakie byloby zesransko jakby odwrocic sytuację i tytul spektaklu nosilby nazwe "Tresowana kobieta" i na obrazku 4 chlopow trzmaloby na smyczy jedna babe. Teatr zostalby pozbawiony finansowania z miasta, dyrektor zwolniony a aktorzy majacy wziac udzial w tej produkcji juz nigdy nie zostaliby nigdzie zatrudnieni i zostaliby skazani na dozywotni ostracyzm. #p0lka #przegryw #blackpill #redpill #tinder #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #szarpankizzyciem #seks
@Partacze: a to najlepsze: ,,Mimo że książka odniosła sukces medialny, a autorka jest kobietą, środowiska feministyczne przyszyły jej opinię faszystki[5]. Wieloletnie groźby przemocy i śmierci zniszczyły karierę i życie prywatne pisarki[6]."
,,Pozycja spotkała się z negatywnym odbiorem wśród ruchu feministycznego. Autorka została pobita przez cztery kobiety, zniszczono biuro jej wydawnictwa, a także dokonywano wandalizmów w jej domu. Po kolejnym napadzie na dom wyemigrowała do Szwajcarii[1]."
Kobiety mają GIGANTYCZNY PROBLEM z ponoszeniem jakiejkolwiek ODPOWIEDZIALNOŚCI za swoje czyny. Ty, który to czytasz - zadaj sobie proste pytanie: Ile razy w życiu miałeś sytuację, w której to kobieta po ewidentnym zawaleniu czegoś potrafiła wprost się przyznać, że to jej wina i była gotowa ponieść tego konsekwencje? Praktycznie zawsze, ale to zawsze następuje zrzucanie winny na inne osoby, siły wyższe czy czynniki zewnętrzne. A bo ona była pod zbyt dużą presją,
@Fekalny_okuratnik: Tak jest ponieważ według aktualnego zachodniego modelu kulturowego życie kobiet dzieli się na kilka etapów. Każdy z nich ,,użyteczniejszy" niż jest to u mężczyzn.
Życie kobiety i lata 1-18 - potencjał przyszłego narzędzia podtrzymania struktury społecznej, 1-28/30 - funkcja haremowa dla wyższej klasy społecznej i promocji większości produktów poprzez reklamy. Kobiece potrzeby w tym okresie napędzają gospodarkę - wesela, ubrania, kosmetyki, biżuteria, smartfony, alkohol i używki na imprezy (z wyższą
@Ksut_Melodi: tj. Jest to uproszczony model tego jak to mniej więcej działa bo wiadomo, że rzeczywistość jest o wiele wiele bardziej skomplikowana, a tam powyżej jest maaaasa generalizacji która jest niezbędna dla ogólnego przedstawienia punktu widzenia.
A co do brania odpowiedzialności za swoje czyny to większość facetów to robi bo musi. Nie ma innego wyboru, zwłaszcza gdy jesteś nisko w jakiejś hierarchii, nie wykręcisz się, dla mężczyzn nie ma żadnego usprawiedliwienia.