Aktywne Wpisy
wykop +18
Dzień dobry, Wykop (ツ)
1. Śpieszymy poinformować Was, że dostępna jest już najnowsza aktualizacja wykopowej aplikacji dla iOS. W tej wersji między innymi: całkowicie przebudowaliśmy Stronę Główną i Wykopalisko, dostosowaliśmy stronę tagu, dodaliśmy slider hitów, poprawiliśmy wszelkie przejścia na ulubione, obserwowane i hity. To nie wszystkie zmiany, dlatego zachęcamy zapoznania się ze zmianami.
Aplikacja iOS - możecie pobrać na stronie:
https://apps.apple.com/pl/app/wykop/id365459650?l=pl
2. Aktualizację w ostatnich dniach miała również wykopowa aplikacja androidowa -
1. Śpieszymy poinformować Was, że dostępna jest już najnowsza aktualizacja wykopowej aplikacji dla iOS. W tej wersji między innymi: całkowicie przebudowaliśmy Stronę Główną i Wykopalisko, dostosowaliśmy stronę tagu, dodaliśmy slider hitów, poprawiliśmy wszelkie przejścia na ulubione, obserwowane i hity. To nie wszystkie zmiany, dlatego zachęcamy zapoznania się ze zmianami.
Aplikacja iOS - możecie pobrać na stronie:
https://apps.apple.com/pl/app/wykop/id365459650?l=pl
2. Aktualizację w ostatnich dniach miała również wykopowa aplikacja androidowa -
GryzeKisiel +34
Da się jakoś obniżyć libido? Pytam serio. Jakieś ćwiczenia, medytacja, hobby, tylko nie tabletki. Zauważyłem że jestem strasznie sfrustrowany i to się mocno odbija na związku.
Próbowałem kiedyś rozmawiać z żoną i kończyło się to zawsze tym, że się na mnie obrażała, była niemiła, zrzucała winę na mnie i cały świat, mówiła że jak seks jest dla mnie taki ważny to mam sobie znaleźć inną, może „jakąś byłą dziwkę która będzie się
Próbowałem kiedyś rozmawiać z żoną i kończyło się to zawsze tym, że się na mnie obrażała, była niemiła, zrzucała winę na mnie i cały świat, mówiła że jak seks jest dla mnie taki ważny to mam sobie znaleźć inną, może „jakąś byłą dziwkę która będzie się
Ultrajanosik 80
Mój pierwszy ultra w Polsce (i na Słowacji tak przy okazji).
Trasa bardzo spoko: 2700m przewyższeń - tak nie za dużo, nie za mało. Wysokich gór było troszkę na początku, a potem mozolne wyrabianie kilometrów pośród malowniczych widoczków. Technicznych odcinków doliczyłem się dwóch - pierwsze poważne zejście, które było ubłocone i mega śliskie, oraz ostatnie podejście na górę Żar. Wszyscy nim straszyli (tym podejściem) - fakt, żwirowe i strome, łatwo było stracić przyczepność z kiepskimi butami. Bez kijków byłoby krucho. Ale jeśli chodzi o stromość - starczy powiedzieć, że ścignąłem dwie osoby na tym odcinku. Aż tak źle nie było, żeby się nie dało nadrobić doświadczeniem.
A i jeszcze jedno - świetna organizacja i wyżywienie.
I tak niniejszym na mojej liście biegów długodystansowych znalazła się pozycja trzydziesta. A w grudniu mi stuknie 10 lat od pierwszego występu...
#sztafeta #ruszmirko
Wpis dodany za pomocą tego skryptu