Aktywne Wpisy
WielkiNos +221
My sobie chillujemy, a tu chłop już od rana ma jazdy, że się nie tak odezwał. A wy jak byście powiedzieli żeby nie uchybić kobiecej godności?
#seks #zwiazki #pytaniedoniebieskichpaskow #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
#seks #zwiazki #pytaniedoniebieskichpaskow #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow
Mysiekpysiek +346
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wyobraźcie sobie- jesteście szesnastoletnim chłopakiem, który właśnie skończył gimnazjum. Jest koniec czerwca, zaczynają się wakacje, po apelu i ognisku pożegnalnym umawiacie się z koleżanką z klasy, która od zawsze wam się podobała. Następnego dnia spotykacie się, chodzicie za ręce, wieczorem siedzicie na dachu budynku i pijecie pierwsze piwo w swoim nastoletnim życiu, w oddali widzicie zachodzące słońce, które rzuca pomarańczową poświatę na wasze młode twarze. Nawzajem #!$%@? się w sobie pierwszą, niewinną miłością. Twoja koleżanka ma blond warkocze i piegi, które połączone z tym słodkim uśmiechem na jej twarzy sprawiają, że chcesz być tam tylko z nią. Przeżywacie pierwszy pocałunek, codziennie piszecie ze sobą całymi wieczorami nie mogąc doczekać się następnego spotkania. Kiedy wasza dziewczyna wyjeżdża na tydzień z rodzicami tęsknisz za nią bardzo mocno, a gdy wraca przeżywacie swój pierwszy raz, jeszcze oboje jesteście zestresowani, ale chcecie, żeby było to właśnie z tą osobą. Nie interesuje was nic. Żadne rachunki, żadne opłaty, żadne problemy w pracy. Liczy się tylko wasza słodka, roześmiana dziewczyna z którą leżycie właśnie na kocu na łące i chcecie, żeby ta chwila trwała w nieskończoność...
Teraz mam 22 lata. Nigdy nie dane mi było zaznać takiego uczucia. Nigdy nie miałem prawdziwej dziewczyny, w wieku nastoletnim większość koleżanek ze szkoły szczerze mną gardziła, pozostałe otwarcie się ze mnie śmiały i dręczyły mnie. Większość wakacji siedziałem sam na wiosce gdzie nie miałem żadnych rówieśników, moja matka nie miała samochodu, więc nawet do miasta jeździłem raz w miesiącu. Nie mam żadnego doświadczenia z kobietami. Nawet gdybym teraz poznał jakąś kobietę, zakochał się w niej, nawet gdyby ona odwzajemniła to uczucie... Jestem dorosły. Muszę pracować, muszę płacić podatki, muszę martwić się, czy wystarczy mi pieniędzy do następnej wypłaty. Randki w tym wieku to już bardziej rozmowy kwalifikacyjne, a dla kobiety najważniejsze jest to ile zarabiasz i czy zapewnisz jej status społeczny. Straciłem najlepsze lata życia. Straciłem szansę na nastoletnią miłość. Najpiękniejszą, najbardziej niewinną miłość, najwspanialsze uczucie na świecie. Nigdy już nie poczuję się jak ten szesnastolatek z opisu. Jak bardzo chciałbym móc zaznać czyjegoś ciepła, czyjejś bliskości. Pisząc to naprawdę mam w oczach łzy. Jak ja zazdroszczę wszystkim tym normikom, którym dane było przeżyć taką przygodę w młodości.. Jest mi po prostu cholernie przykro...(╯︵╰,)
Komentarz usunięty przez autora
@szarley Właśnie przez takich ludzi umysł OPa wygląda jak wygląda
( ಠ_ಠ) szkoda gadać, że Wy macie taką nieskończoną siłę do niszczenia sobie życia
@mieszkamzmamusia: albo o siebie w szatni - ja nie oceniam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Antonio211: jestem poj#bany - w moim przypadku nastoletnia miłość przypominała raczej obsesję i była tak toksyczna jak tylko możliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°) XXnaście lat to najgorszy wiek i trzeba go przeskoczyć a potem cieszyć się
Ale nie da sie potem tego nadrobic, chocby i
a miałem dwie dziewczyny, plus dwie na mnie leciały, obecnie jedna, ale to #!$%@? nic nie daje
pustka w życiu taka sama jaka była, mam niekiedy ochotę skonvzyc to wszystko.
chciałbym, żeby to było takie proste jak opisujesz
Komentarz usunięty przez autora