Wpis z mikrobloga

@adam2a: tylko tutaj już wchodzimy na grząski grunt jakim są podróże w czasie, pewnie ziomeczek biorąc kredyt nie wiedział, że będzie kiedyś szefem KNFu. No chyba że gościu faktycznie miał tak zaplanowaną karierę i potem ją zrealizował, w międzyczasie jeszcze druga strona, czyli premier Morawiecki zrealizował swoje plany i został premierem, ale to już byłby nie lada spisek.
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Nie o podróże w czasie chodzi, tylko o sposób budowania sobie zaplecza. Znajdujesz na studiach takich dobrze rokujących, "pomagasz" im na starcie, potem to jest twoja armia zaufanych ludzi, którymi możesz poobsadzać stołki.
  • Odpowiedz
@adam2a: to zgoda, że można sobie tak budować środowisko, ale nie możesz go budować na dawaniu lewych kredytów na mieszkanie :D dopóki nie zostanie udowodnione że coś z tym kredytem było nie tak to obstawiam, że wszystko z nim było ok i po prostu bzwbk miał konkurencyjną ofertę.
  • Odpowiedz
dzięki, na szczęście nie muszę ich dużo robić bo nie ma afer


@stan-tookie-1: Już nie pamiętam - to ty mnie wczoraj przekonywałeś, że szef KNF instruujący Czarneckiego ile ma zarabiać ten jego prawnik to normalna praktyka biznesowa?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Z jednej strony to hipoteki więc kredyty z zabezpieczeniem pod nieruchomość ale z drugiej strony adiunkta może byc nie stać na płacenie raty w granicach 10 kola. Chyba że ma bogatych rodzicow wspolkredytobiorcow.
  • Odpowiedz
Jeśli jesteś szefem KNF - faktycznie, strach.


@adam2a: to w sumie gościu miał przerąbane od dnia nominacji, bo przecież nie mógł cofnąć tego że kiedyś brał kredyt w bzwbk. i tylko kwestią czasu było kiedy okrzykną go członkiem szajki.
  • Odpowiedz