Wystawiłem na olx nowiutki Galaxy A9 z tego roku, z tego miesiąca, w sklepach warty 2500zł. Ustawiłem cenę 1800zł, a i tak #januszeolx próbują zejść z ceny ¯_(ツ)_/¯ #olx
@KsaneK: Przecież negocjacje to normalna praktyka przy kupnie/sprzedaży, tylko polaczki mają z tym jakiś problem. On zaproponował 1650, później 1700. Powiedz mu 1750 i pewnie kupi, ale nieee trzeba robić buldupny wpis na januszy xD
Może to dlatego, że wystawiam pierwszy raz na olx i nie znam realiów, ale jak ustawiłem pewną cenę i zaznaczyłem że nie do negocjacji to chyba nie do negocjacji. Po prostu dostałem już kilka takich wiadomości i każdy chciał zejść o 200zł z ceny, gdzie i tak mam jedną z najniższych cen na olx
@nowylogin234: @KsaneK: po co sprzedajesz jak cię to denerwuje. Negocjacja ceny przy używkach, rzeczach z drugiej ręki jest normalna. A Januszem chcą sprzedać jak by byli sklepem.
@KsaneK: Ja wystawiłem P20 PRO, dwumiesięczny ideał za 2400 - w sklepie 3100, dostałem ofertę 1300zł i przyjeżdzam dziś ( ͡°͜ʖ͡°) Bo weekend idzie. Poszedł za 2400, ale ile się nasłuchałem to moje, w stylu "Panie, obok jest za 2700 nowy!", mówię to kup tam, więc wrócił za parę dni z inną ofertą, że ktoś ma podobną cenę... i tak w kółko.
@KsaneK: Dawaj na przyszłość wyższą cenę. Ja też nie raz złapałem się na tym, że chciałem coś sprzedać taniej byle się tego szybko pozbyć a mimo wszystko trafiałem na zapartych negocjatorów którzy chcieli wydusić jeszcze kilka zł. Ustaw 1900 i w opisie daj "cena do bardzo lekkiej negocjacji".
@KsaneK: nie mam dziesiątek rzeczy wystawionych na olx, żebym nie mógł odpisać komuś kulturalnie pytającego o kilka złociszy mniej. Bardziej mnie drażnią tacy bez pełnej składni zdania, typu "ostateczna cena", "opuść coś", "dam 30" (wystawione za 90)
Amstaf pogryzł dwuletnie dziecko, że aż wyglądowało w szpitalu. Według psiarzy winne jest dziecko, bo dzieci w tym wieku są nieobliczalne. Piesek się na pewno tylko bronił.
Ustawiłem cenę 1800zł, a i tak #januszeolx próbują zejść z ceny ¯_(ツ)_/¯
#olx
Komentarz usunięty przez autora
Wystaw to na Allegro, co prawda prowizja 4%, ale ustrzeżesz się przed dodatkowymi negocjacjami jeszcze przy odbiorze osobistym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poszedł za 2400, ale ile się nasłuchałem to moje, w stylu "Panie, obok jest za 2700 nowy!", mówię to kup tam, więc wrócił za parę dni z inną ofertą, że ktoś ma podobną cenę... i tak w kółko.
Zawsze proponuje niższą cenę, mimo że nie jest zaznaczone "cena do negocjacji". Kto mi zabroni?
Po tym jak rok temu kupiłem S8+ za 2000zl, gdzie wystawiony był za 2400 nie mam żadnych oporów by tak robić. ;)