[a.....c]

czy gdzieś i gdzie dokładnie w #lodz jest coś takiego, bym mogła oddać moje ubrania, których chcę się pozbyć? myślałam o jakiejś fundacji dla kobiet, czy coś, gdzie takiego czegoś szukać?
#kiciochpyta

[carving85]

@ailenrokc: możesz do PCK.

[puzderko]

@ailenrokc: dom samotnej matki np. http://www.csr.org.pl/dom-samotnej-matki/aktualnosci#page

[albonie]

@ailenrokc na Facebooku znajdziesz Bambetlarzy i jest też akcja z punktami odbioru - nazywa się chyba Pomaganie przez ubranie.

[m.....k]

@ailenrokc: hmm a pojemniki PCK?

[a.....c]

@marek-sisey-tymoszczuk PCK nie chcę, nie raz widziałam jak cygany w nich grzebaly

[A.....u]

@ailenrokc: dla bezdomnych możesz - dom św Alberta zbiera dosłownie WSZYSTKO, bo pilnie potrzebują

[Kapitan-Planeta]

@ailenrokc: fundacja Gajusz ma kontenery na ubrania... Zaletą jest, że są wewnątrz budynku, więc nie będzie akcji z cyganami (widziałem taki kontener na Piramowicza 11/13). PCK w ogóle nie ma żadnych kontenerów, oni tylko dzierżawią logo, te kontenery wystawiają firmy w celach zarobkowych.

[a.....c]

@Kapitan-Planeta do tego słyszałam plotki, że te ciuchy z kontenerów PCK niby wylatują do Chin i tam na nich robią hajs, nie wiem czy to prawda

[Kapitan-Planeta]

@ailenrokc: ja słyszałem, że lądują w lumpexach na wschodzie, albo są przerabiane na surowce wtórne... Z Chinami bym się nie rozpędzał, nie wierzę, że opłacałoby się używane ciuchy, w większości szmaty transportować tak daleko. Tak czy inaczej jedyną rzeczą należącą do PCK w tych kontenerach jest logo :)

[a.....c]

@Kapitan-Planeta no więc dlatego też żadnym kontenerom nie ufam:(