Wpis z mikrobloga

Elo motoryzacyjne świry,

Co sądzicie o krótkoterminowym wynajmie samochodów?

Zastanawiam się nad następującym rozwiązaniem - posiadanie jakiegoś grzmota za 10-15k w celu sporadycznego poruszania się wyłącznie w okolicy zamieszkania. Do celów podróży dalszych niż 100km wynajmowanie samochodu.
W ten sposób praktycznie pozbyłbym się ciężaru czasu i środków potrzebnych na utrzymanie własnego auta.

Czy ktoś z was zdecydował się na podobny wariant lub rozważa taki? Jakie są wasze opinie?


#motoryzacja #ekonomia
  • 18
@PIENSCI_WONSZA: Nie ma sensu według mnie. Wynajem samochodu kosztuje, dość często jest tak że masz pewien limit kilometrów po którego przekroczeniu dopłacasz za każdy przejechany km. Za każdym razem będziesz płacił za wynajem i nic z tego nie będziesz miał.

Piszesz że pozbyłbyś się kosztów utrzymania samochodu. A ten za 10-15k nie kosztuje? Tak samo będziesz płacił OC, naprawiał go i tankował.

Zamiast wydawać na wypożyczenie, dozbieraj i kup coś za
@PIENSCI_WONSZA: Ja posiadam grzmota 27 letniego który w tym roku pokonał 1300 km w ciągu tygodnia. Jazda z południa polski nad morze i z powrotem. Auto warte jakieś 1500-2000 zł.
Bez sensu takie rozumowanie, że jak tanie auto to tylko do sklepu i z powrotem.
@wojniz: Ja moim za 12k przejechałem prawie 100k w 3 lata. Serwis kosztował drugie tyle. Auto też jeździło za granicą. Niedawno odwaliło kitę. Równie dobrze mogło mnie to spotkać za naszą zachodnią granicą. Popłynąłbym na grubą kasę
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@wojniz: Walnęła głowica w aucie. Opłacalność remontu przy obecnym wieku, przebiegu i stanie karoserii jest bardzo dyskusyjna.

I w nowym samochodzie korba bokiem może wyjść.


W nowym, ale w rozpatrywanym rozwiązaniu nie moim.

@fw_25 Nie brzydzę się starych aut. Natomiast czas i pieniądze potrzebne na ich utrzymanie mogą wykraczać za granicę rozsądku. No i jest większe ryzyko. Oczekuję jakiejś gwarancji niezawodności przy dalszych podróżach. Rozpatruję też zakup nowego/prawie nowego samochodu.

@
@PIENSCI_WONSZA: Z tymi "nowymi" autami to nie jest taka pewność. Nie wiem ile jeździsz rocznie ale przypatrz się na trasie jakie auta stoją na pasie awaryjnym. Zauważ jakie auta są przewożone na lawetach - nie uszkodzone zewnętrznie. Jedyna pewność w "nowych" autach to pakiet assistance który nie wykupisz na stare grzmoty.
@PIENSCI_WONSZA ja swoim autem za 15k jeżdżę po całej Polsce od 4 lat i (odpukać) nic się nie dzieje. Tyle tylko, że jak go kupowałem to musiał być w 100% sprawny technicznie. Później po prostu o niego dbalem i nie januszowalem, dzięki czemu przed godziną wróciłem nim z 300km podróży.

Co do najmu krótkoterminowego, to już lepiej chyba jeździć PKP w pierwszej klasie.