Wpis z mikrobloga

Otrzymałam od Lufthansy 1071 zł za opóźniony lot. Jeden z moich dalekich znajomych pracujący dla linii lotniczych skwitował "a to ty z tych?" z głupim uśmieszkiem. Czy to naprawdę coś nieodpowiedniego z mojej strony, że skorzystałam z prawa, które mi przysługuje? Nigdy nie otrzymałam nic od tego rządu, kraju, na wszystko zapracowałam. Raz zdarzyła się okazja że mogłam otrzymać odszkodowanie w wysokości 250 euro i skorzystałam z tego. Jest to #cebula według was? #finanse #podrozujzwykopem
  • 84
via Wykop Mobilny (Android)
  • 263
@pozzytywka: nie wiem jak w Twoim przypadku, ale czasami opóźniony lot może tworzyć problemy albo straty finansowe, bo na przykład: nie zdążyłaś na ważne spotkanie, nie zdążyłaś na przesiadkę, nie załatwiłaś spraw jakie miałaś zaplanowane. Z tego powodu odszkodowanie za opóźniony lot się należy. Nie rozumiem czemu to podpada pod cebulę
@Mirekzkolega: mówię ogólnie, że nigdy nie wyciągnęłam ręki po żadne świadczenia, nawet nigdy nie byłam na chorobowym a pracuję od 10 lat; to tak dla porównania, że nie wykorzystuję systemu - tylko teraz mi się tak udało z Lufthansą, ale kolega zepsuł mi radość z tego odszkodowania
@magucio: w moim przypadku oprócz irytacji, opóźnienie nie miało większego wpływu; miałam przesiadkę w Frankfurcie i tam było dość spore opóźnienie. Złożyłam wniosek