Wpis z mikrobloga

@ask_: na pierwszy motocykl 163 konie to rzeczywiscie byloby za duzo, ale na samochod? xD chociaz osobiscie polecalbym na pierwsze auto wziac jakies gowno za grosze bo raczej mniejsze lub wieksze obcierki i tak beda ;) taki galant na drugie auto po paru miesiacach bylby okej ;) co do rudej - zwroc tez uwage na zawieszenie, u mnie kiedys jakas belka czy cos tam pod autem jeszcze skorodowalo (juz nie pamietam
@ask_: Też kupiłem ponad 2 lata temu Galanta z silnikiem 2.5 litra i też jest to moje pierwsze auto. Wszyscy wokół mówią, że 160 koni na pierwsze auto to sporo i może coś w tym jest, ale ja nie żałuję zakupu.

Ogólnie piękny samochód. Jak tylko go zobaczyłem, to wiedziałem, że muszę go mieć. Trochę szukałem, ale w końcu znalazłem.