Wpis z mikrobloga

@ask_ Mitsubishi Galant kojarzy mi się z tym legendarnym filmem:
Służbowe paliwo hehe,służbowy samochód dla Karoliny z dedykacją
A na końcu mają kraksę
Generalnie japońskie sedany lat 90. i przełomu wieków to fajne auta.Kombi też.
No,fajne,a ten silnik bardzo fajny,mocny.
  • Odpowiedz
@ask_

Jak poszukasz dobrze na forum, to poznasz całą historię tego auta, o ile sprzedający Ci o nim nie opowiedział. Tam sporo osób dba o auta i opisuje naprawy/przygody w formie takiego jakby pamiętnika. Kolejna korzyść, to pomoc przy naprawach jakiegoś forumowicza z Twojej okolicy. Często można się z kimś ustawić i coś wspólnie podłubać przy aucie, poznać jakieś patenty na nietypowe usterki, itp.

Niech służy bezawaryjnie jak najdłużej :)
  • Odpowiedz
@ask_ Gratuluję. Marzy mi się od dawna Galant sedan ale z 280 kuniami. Takie niestety chodzą po 30 koła. Chyba trzeba będzie obniżyć wymagania i kupić twoją wersję.
  • Odpowiedz
@ask_ ale piękny w #!$%@? zazdroszczę I gratuluję zakupu. Zajebisty silnik i auto. Z tego co widzę kombi? Sedan mi jakoś bardziej siada. A! I powiedz, zegary highcontrast? ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz