Wpis z mikrobloga

@Target1920: Trafisz na jakieś dziadostwo i będziesz żałować. Zrób sobie sam i Ci się zwróci kurs szybko, a nie będziesz mieć noża na gardle w postaci lojalki u Janusza.


@maniek930: Podpisz lojalkę z "wykupnym" o wartości kursu i tyle. Wtedy albo będziesz u niego pracować, albo zwrócisz mu za kurs.
  • Odpowiedz
@Target1920: najlepiej zapytac o projekty unijne w szkołach nauki jazdy lub biurach, ktore sie w tym specjalizują. Robią ci CE, dostajesz stypendium, wszystko opłacone. Jedyny haczyk, że w ciągu 60 dni musisz znaleźć zatrudnienie, ale jak nie podołasz to raczej nic wielkiego sie nie stanie. Gorzej zrezygnować w trakcie, bo będziesz musiał oddać to co wyjeździłeś. Ewentualnie jeszcze w grę wchodzi urząd pracy. Ale różne urzędy roznie podchodzą do tematu i
  • Odpowiedz