Wpis z mikrobloga

Chwilę już w tą grę gram ale dopiero teraz sprawdziłem sobie wejście wschodnie od dupy strony (od lost river). Jestem już przy wyjściu, wychodzę z prawna, w płetwach wypływam na powierzchnię, podziwiam aurorę i zaczynam wracać 300m w dół do krewetki. Jestem w połowie drogi a tu nagle na dno pada znajomy cień, a chwilę potem dobiega mnie jeszcze bardziej znajomy ryk. Nawet się nie odwracałem. To było najszybciej przepłynięte 150 m w tej grze. Ogarnąłem sytuację dopiero przy dnie a tam taki widok xd. 2 reapery i jeden cesarski. Do tej pory nie wiedziałem że one tam są ale przeżycie ciekawe( ͡° ͜ʖ ͡°).
Parę postów niżej ktoś pisał ze to najbezpieczniejsze zejście. Ja tam pewności nie mam zwłaszcza że kawałek dalej pływa ghost.
P.S. W grze jest wyjaśnione że cesarskie polują na te mniejsze, a tutaj żyją jak najlepsi kumple xd.
#subnautica
Vuko444 - Chwilę już w tą grę gram ale dopiero teraz sprawdziłem sobie wejście wschod...

źródło: comment_GoqmF4DBtO0RlHhOZkR9wDkME8akFNHq.jpg

Pobierz
  • 2
@Bachal: polecam karabin unieruchamiający, chociaż mi przydał się tylko do zeskanowania leviathanów. Muszę jeszcze ogarnąć dużego ghosta a podobno da się go unieruchomić tylko strzelając w paszczę więc można że być ciekawie