Wpis z mikrobloga

@JudzinStouner: @greedo: @RobertKowalski:
Już po rozprawie.
Prokurator odczytał zarzuty, złodzieja broni nie było, jego pełnomocnik nic się nie odzywał, Stiopa opisał przebieg zdarzenia, potem Sąd odczytał wcześniejsze wyjaśnienia Stiopy z etapu śledztwa oraz odpowiedzi Stiopy na pytania prokuratury I obrońcy i kolejne rozprawy pod koniec czerwca i lipca, ponieważ WOLNE SĄDY!!!
Obie rozprawy cały dzień i 19 świadków do przesłuchania.
@JudzinStouner:
Wg Stiopy przebieg zdarzenia.
1. Wychodził o 17 do sklepu coś zjeść.
2. Poszedł po kurtkę, podszedł z kurtką i futerałem do kanapy, położył futerał na kanapie.
3. Podszedł Słowiński, zapytał "co jest w futerale?", po czym po odpowiedzi, że karabinek sportowy - bez słowa go zabrał i zaczął iść w stronę windy/schodów.
4. Stiopa zaczął za nim krzyczeć, że to bezprawne, że wchodzi nielegalnie w posiadanie broni, bez rezultatu.
@Polinik: @JudzinStouner: @jarpen1234

Podszedł Słowiński, zapytał "co jest w futerale?", po czym po odpowiedzi, że karabinek sportowy - bez słowa go zabrał


... słabe to trochę...
po pierwsze na pytanie jakiegoś randomowego typa z roboty :
- co jest w futerale?
odpowiedział bym, zgodnie z prawdą i faktami:


...a po drugie, w momencie gdy randomowy typ z roboty w takich, jak opisane, okolicznościach sięgnął by po mój futerał, dostał by
@RobertKowalski: Nie chyba. Nie odczytano ich. Typ jest oskarzycielem posilkowym, więc pewnie będzie zeznawal na następnej rozprawie.

@Waspin:
Wg Stiopy to jakiś gość z pionu technicznego, odpowiadał za remonty i naprawy, ale szczegółów obowiązków nie znał. Ot, taka forma ciecia.
Nigdy wcześniej nie mieli żadnej spiny ani kłótni.