Wpis z mikrobloga

@stresS: Mi to bardziej chodzi o wrażenia smakowe, bo nigdy jakoś nie miałem "problemu" czy ogólnie potrzeby kawy,energola czy czegoś co mnie pobudzi. Nie lubię też słońca, taki wyspiarski klimat by mi pasował. Dziwny organizm ale tak jest i co zrobić. No więc bardziej mi chodiz o smak samej yerby, ogólnie od 2 lat przestałem słodzić herbatę zawsze piłem bardzo dużo takiej zwykłej czarnej posti czy coś, zielona może być ale
@Kajok33: ja wolę osobiście klasykę. Jednak moimi ulubionymi są: Taraqui - gruszka/marakuja lub numer jeden na mojej liście - Yerba Mate Green Frutas. Próbowałem też sporo tych mniej pylastych - Varde Mate, ale akurat mi nie podchodzą. Poza tym często robię miksy, że do klasycznej Amandy lub Pajarito dodaję jakieś smakowej. Terere osobiście mi nie smakuje.

@kamyk2k2: Miałem podobnie, herbaty już nie słodzę od jakiś 4-5 lat, czasami jedynie miodem.
@kamyk2k2: no właśnie to po prostu jest zaparzony wrzątek tylko więc delektować się raczej nie będziesz ale możesz się uzależnić od pijania tego nawet jak Ci nie będzie wchodzić to i tak będziesz musiał sobie zaparzyć i się napić
@astri: No tak tylko tak jak ja pisałem, dla mnie jest ta kwestia ,że ja nie potrzebuje "kopa" i wręcz nie odczuwam go po coli, kawie, energolu, czy energolu z wódą. Nie to że jestem taki żywiołowy, po prostu tak tego nie odczuwam i tyle, emocje mi dają tylko kopa i to rózne emocje, nie mówię o sportach ekstremalnych. Muszę spróbować, nie ma innej konkluzji
@kamyk2k2: na początek z yerbą to są bardzo fajne duże zestawy na Allegro. Za 39 zł dostaniesz 0.5 kg yerby różne rodzaje i smaki (10x50g lub nawet 20x50g różnych smaki i rodzaje ) matero ceramiczne, bombilla, podkładka, wycior i wiele wiele różnych w zależności od zestawu nawet są z yerbamosem ale wtedy cena to 59
@AnonimowyPan owocowe zazwyczaj są z olejkami. Cześć ma olejki naturalne, cześć sztuczne. Mi osobiście nie smakują za bardzo. Polecam yerby z oznaczeniem silueta. Są bardziej miętowe i z dodatkiem ziół. Fajne połączenie.
@kamyk2k2: pije 2 zalanie i powiem tak, bardzo gorzka, nie wiem dlaczego trochę czuć ją spalonym tytoniem ale pobudza. Myśle, że po tygodniu będzie wchodzić lepiej. Jutro spróbuje zrobić terere albo Mate de leche