Aktywne Wpisy
ArthurFleck +177
Poprzedni wpis wywołał wielki ból czterech liter i spadł z rowerka, więc powtórzę jeszcze raz. Chłop pójdzie głosować żeby Julki, oskarki, humanoidy z HR-u, #p0lka, madki 500+ z mokebe, tinderówki,vifony z siłowni, hipsterzy z Warszawki, feministki, gonciarz, wojewódzki, masny, maja staśko, tusk, gazeta polska, gazeta wyborcza, ofeminin, p0lki.pl, wysokie obcasy,onet, wp.pl, Newsweek, taco lemingway, Tomasz lis, dziewuchy dziewuchom, ośrodek monitorowania zachowań rasistowskich i ksenofobicznych, kaczyński, antifa, lempart, LGBT, łosie, kuny i
antywojo +59
1 256 953 osób w 2019 przy wyniku 6,8% głosowało na Konfederację. Przy 10%-14% to będzie już 2,5 mln - 4 mln ludzi. Gdzie większość to pracujący i przedsiębiorcy, którzy utrzymują ten kraj. Przy ogólnej liczbie pracujących 16mln Polakach, ta liczba robi wrażenie.
Nadal nazywajcie nas "szurami", "konfiarzami", "kucami", "konfabulantami", "faszystami".
Ja byłem zniechęcony Konfederacją jako stały wyborca, ale teraz nabrałem wiatru w skrzydła i nadzieję na zmianę
Zapewne tak samo czuje
Nadal nazywajcie nas "szurami", "konfiarzami", "kucami", "konfabulantami", "faszystami".
Ja byłem zniechęcony Konfederacją jako stały wyborca, ale teraz nabrałem wiatru w skrzydła i nadzieję na zmianę
Zapewne tak samo czuje
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale gminne 3 tysiące 2 kilometry dalej to już troszkę lepiej
Moj niebieski jest z takiej wsi, chyba 700 osób.
Jak mu kiedyś powiedziałam ze się nigdy nie przeprowadze na wioske 40tys mieszkancow to 2tygodnie sie smial ze mnie.
W wieku 20 lat pierwszy raz widzialam u jego rodziców kure z bliska xD niezapomniane przeżycie
Komentarz usunięty przez autora
Ale gminne 3 tysiące 2 kilometry dalej to już troszkę lepiej
@scotieb: No #!$%@? metropolia prawdziwa to gminne xd
Ostatnio jak przejechałem Polskę wszerz drogami krajowymi wracając znad morza, to myślałem, że dostanę depresji od samego patrzenia. Małe miasteczka i wsie to obraz nędzy i rozpaczy.
Chcesz zrobić coś wielce nielegalnego jak piwko w plenerze, albo kulig za samochodem: robisz to.
Do tego jest jakieś zajęcie zawsze, np skosić trawę. I akurat w tę samą sobotę kosi sąsiad
@PolskiWiejskiChad: ślepego stolarza.
W drugą stronę też to działa. Jedziesz przez wioski i w większości widać zadbane obejścia, przystrzyżoną trawę i w ogóle. A później wjeżdżasz do postrobotniczego miasta i w oczy uderzają odrapane elewacje kamienic i szare bloki z wielkiej płyty. Ale mam wrażenie,
Po powrocie do mieszkania nic, tylko kupić piwo w kauflandzie i dotrzymać do wieczora, pójść spać i wstać następnego dnia
A najlepsze, że za 3 zł i około pół godzinki jazdy jestem w centrum Krakowa.