Wpis z mikrobloga

Obserwuję wykop już od dluższego czasu. A Konona od czasów czeczetkowicza. Konto założyłem dopiero teraz, bo już patrzeć na to nie idzie.
Czy naprwdę nie ma kogoś, kto zdalnie sterowałby lajtami, komputerem Konona? Coś takiego, jak robił Sradek. Tyle, że bez atencji, bezinteresownie, bez nakręcania. Po prostu wrzucić i tyle. Czy to jest nierealne? Bo Warmianin po jakimś czasie "odwdzięczyłby" się rzuceniem klątwy?
#kononowicz #patostreamy
  • 19
  • Odpowiedz
Mi nie chodzi o postać z Białegostoku. Bo takie coś mogłoby się źle skończyć dla samego "redaktora". Po prostu ktoś z zewnątrz. Tym bardziej, że wiemy wszycy, jakie szuje się tam kręcą i nikt tam nie jest bezinteresownie.
  • Odpowiedz
@mavon: Nie wiem, czy miałbym siły się z nim użerać. W sumie to nie wiem. Z jednej strony, on uważa, że masz być na kiwnięcie jego palca. Z drugiej strony, jakbyś był, to po miesiącu miałby pretensję. Taki mezalians.
  • Odpowiedz
@MistrzStrzelecki: bys musial byc na kazde zawolanie. Knur dzwoni, odpalaj lajta i go nie obchodzi, ze jestes na pogrzebie, w pracy czy u lekarza. masz zrobic i juz. Do tego dochodzi wgrywanie filmow z kamery na YT, bo knur nawet tego nie ogarnia. Watpie, by ktos byl chetny, by robic na skinienie świniaka
  • Odpowiedz
Tu nie chodzi o pomaganie jemu. A temu, żeby uniwersum żyło.


@MistrzStrzelecki: i przez takich typów uniwersum umiera - złota era była wtedy, kiedy bieda i głód spoglądały w oczy. A teraz jest tylko "o dziękuję za 3zł" albo nawet tego nie ma.
  • Odpowiedz
Coś takiego, jak robił Sradek. Tyle, że bez atencji, bezinteresownie, bez nakręcania


@MistrzStrzelecki: odpowiem na ten fragment: sęk w tym, że prawie każdy, kto mocniej się kręci przy szkolnej prędzej czy później łaknie tej atencji. Uniwersum jest już na tyle popularne, że ludziom najwidoczniej "odbija" i zaczyna się świrowanie: a tu na chwilkę się odezwę nagrywając film, rzucę jakimś sucharem, a tu przypadkowo pokażę mordę na lajcie, a w końcu założę
  • Odpowiedz