Wpis z mikrobloga

@jathek: Miałem go sobie kupić, pół roku śledziłem jego losy przedpremierowe, czytałem wszystkie fora. I ostatecznie okazało się, że zegarek jest wielkim nieporozumieniem (kompletnie bezużyteczny bez telefonu, brak wgranych map, gps jest całkowitym nieporozumieniem), w dodatku pewnie przepłaciłeś za niego i dałeś ponad 3000, podczas gdy pół świata może go kupić za 2/3 tej ceny. Także, gratulacje z okazji rozwodu, ale zarówno fakt rozwodu jak i kupna tego zbyt dużego zegarka
Te g-shocki to dla mnie takie lamborghini wsrod zegarkow. Niby wartosciowe, ludzie sie tym chwala, ale nadal wygladaja jak transformersy xd nie to co eleganckie ferrari czy mclaren ( ͡º ͜ʖ͡º)