Wpis z mikrobloga

Prawie się obsrałem, gdy ćma-gigant wleciała mi do pokoju. Zabiłem ją bezlitośnie. Mam nadzieję, że to był jakiś przegryw jak ja i dobrze zrobiłem. Choć pewnie wcale tak nie było i robię sobie tylko zgubną nadzieję. Przecież wśród zwierząt nie ma przegrywów. W takim razie odebrałem krótkie życie niewinnej istocie, już lepiej byłoby gdyby to ona mnie zabiła, przynajmniej nie robiłbym już wstydu gatunkowi ludzkiemu. Zatem, żeby upamiętnić tę ćmę, której życie było warte więcej niż moje zmieniłem swój avatar. Proszę Bogów o przebaczenie. Jest mi niewymownie przykro.
#przegryw
  • 6
  • Odpowiedz