Wpis z mikrobloga

Nie uwierzycie, czego dzisiaj byłem świadkiem. Był to przykład skrajnej nieodpowiedzialności rodziców. Od tego wydarzenia minęło już kilkanaście minut, a wciąż nie mogę dojść do siebie.

Stałem w kolejce w sklepie. Obok kolejki były jakieś zabawki. Maks dziewczynka, tak na oko z siedmioletnia, przebierała w tych zabawkach. Obok, bezsprzecznie znużeni, stali rodzice, zapewne czekając, aż małej się znudził.

Wtem młoda jak nie krzyknie!
Mamo, tato, patrzcie jaka fajna zabawka. Tu ma guziki! O tu się ją WŁANCZA, a tu się ją WYŁANCZA!

Przyznam, że aż podskoczyłem. Taki atak znienacka! Nie byłem przygotowany. Ale nie to było najgorsze. Najgorsza była reakcja rodziców latorośli, a właściwie jej brak. Chwilę później poszli sobie i tyle ich widziałem.

#grammarnazi #rodzice #dzieci #truestory #takbylo #niezmyslam
  • 1