[Szymekspt]

Na argumenty o tym, że na lekcjach religii powinno się uczyć o religii w pojęciu ogólnym - przedstawiając i opisując każdy główny nurt religijny i nawet i te ważniejsze pomniejsze - człowiek spotyka się ze stwierdzeniem, że przecież żyjemy w państwie, gdzie panuje katolicyzm, więc tylko o tym będziemy się uczyć.

W takim razie zastanawiam się, dlaczego na historii, w tym samym budynku szkoły, uczy się o Mezopotamii czy podbojach Juliusza Cezara, gdzie nijak ma się to do tego gdzie żyjemy?
Ps. Nie wiem jak to wyglądało/wygląda u was, ale dzięki temu, że na każdym etapie edukacji nigdy nie udało mi się dotrzeć do czasów PRL, ba, chyba nigdy nie udało się skończyć omawiania IIWŚ na lekcjach historii... A to przecież XX wiek jest najistotniejszy moim zdaniem dla zrozumienia tego co się działo niedawno i jaki to ma wpływ na to co dzieje się dzisiaj. #religia #szkola #systemedukacji #rozmyslenia i trochę #bekazkatoli

[M.....a]

@Szymekspt: nawet II wojny światowej nie było. XD

[Mawak]

@Szymekspt: PRL wciąż jest zbyt kontrowersyjnym okresem aby o nim obiektywnie nauczać. O ile pamiętam z lekcji historii wzmianki o PRLu, o tyle dotyczyły one tylko tego jaki to komunizm nie jest zły, jakie to półki nie były puste, ile to nie zawdzięczamy solidarności i jaki to z Wałęsy nie był bohater.

Może za 50 lat zaczną w szkołach uczyć czym był PRL, jak działała socjalistyczna gospodarka, jak kraj się wtedy

[kubako]

@Mawak: Za PRLu było cacy, a zamordyzm, zacofanie gospodarcze i ostateczne bankructwo to wymysł kapitalistycznych reakcjonistów :)

[Mawak]

@kubako: Cacy nie było na pewno, ale sprowadzanie nauczania historii PRLu to tego że był be też nie jest cacy.

[r.....v]

@Szymekspt: Panuje katolicyzm, ale mamy też inne wyznania. Historycznie np. jesteśmy związani z rodzimowierstwem słowiańskim. Dlatego zamiast pisać, że na religii powinny być inne wyznania, lepiej pisać, że zamiast religii powinno być #religioznawstwo ( ͡° ͜ʖ ͡~)

[LegionPL]

@Szymekspt: Religii zazwyczaj uczą księża i zakonnice bo tak się dogadali.
Więc nie dziwi mnie ani trochę czego i jak się uczy.
Lekcje o innych religiach można policzyć na palcach jednej ręki.
A podejście jest wyjątkowo nie naukowe.
Dlatego taki katolik zazwyczaj nie ma pojęcia w co wierzy a bronić się przed argumentami heretyków nie potrafi.
BO NIE MA Z CZYM PORÓWNAĆ WIEC NIE ZAUWAŻA RÓŻNIC.

No i ta historia. W

[FuzzyWuzzy]

@LegionPL
@Szymekspt

My mieliśmy księdza który nie sprowadzał zajęć do tej jedynej właściwej religii ale do różnych, nawet niektórych wierzeń plemion. I sobie tak poznawaliśmy ich np genezę, jakieś cechy szczególne itd. Na tą lekcje przychodzili ludzie którzy na religię nie przychodzili ani razu.

Szkoła szybciutko się go pozbyła :]

[kwasyizasady]

@Szymekspt: Co poziom edukacji to zaczynanie historii od nowa, a potem pędzenie by nadążyć z materiałem, zawsze zaczyna się od Mezopotamii czy Egiptu, potem dość szczegółowo przez Rzym, Grecję, upadek starożytności, może coś się wspomni o Chinach, Persji, Semitach, potem średniowiecze, Mieszko, Chrobry, Łokietek, rozbicie dzielnicowe , Kazimierz Wielki, Jagiellonowie, coś o odkryciach geograficznych, szybko do Rewolucji Francuskiej i oświecenia, zabory, powstania narodowe, dojdzie się do pierwszej wojny, odzyskanie niepodległości, trochę

[Szymekspt]

@kwasyizasady o to to to. Moja edukacja historii 1:1