Aktywne Wpisy
dead_king +52
Halabanacha +17
#!$%@? ja nie wytrzymam. Jestem z partnerka od 6 lat w związku planujemy ślub od roku, a za miesiąc go bedziemy brali. Wczoraj byliśmy u mojego swiadka bo miał rocznicę ślubu i oglądaliśmy film z jego wesela. Mają taką tradycje więc go ogladaja co roku, ja już kilka razy widziałem, ale nigdy z przyszla żoną bo nie bylo okazji, dla mnie ten film to żadna nowość. Na tym weselu byłem z inną
Zwracam uwagę na to że rozjechać się należy do krawędzi PASA RUCHU.
Czyli wg. tego co napisano nie zjeżdża się np. na pas awaryjny czy pobocze, a jedynie do krawędzi własnego pasa ruchu.
Na większości dróg, wóz strażacki się w pozostałej przerwie nie zmieści lub zmieści się z trudem.
Jeśli ktoś ma wątpliwości że o to chodziło to załączam obrazek ze strony Ministerstwa Infrastruktury. Zwracam uwagę że żaden z pojazdów nie zjeżdża na szerokie pasy awaryjne (za liniami ciągłymi), a w przypadku kilku pasów ruchu każdy samochód zostaje na własnym pasie. A zaznaczony "korytarz" ma szerokość połowy samochodu osobowego...
Na szerokich autostradach i ekspresówkach pasy to 2x3.50m.
Nawet jeśli kierowcy idealnie się zmieszczą w krawędzi pasa, to zakładając że jeden z samochodów to ciężarówka o szerokości 255cm, a drugi osobówka zabierająca 2m szerokości, zostanie przesmyk o szerokości 245cm. Za mało dla wozu strażackiego, praktycznie na styk dla karetki.
Czy nie lepiej byłoby nakazać po prostu usunięcie się "maksymalnie możliwie w prawo bądź w lewo", nawet jeśli miałoby to oznaczać zjazd z pasa ruchu czy zjazd z jezdni?
Pewnie lepiej, ale to trzeba by trochę myśleć.
#polskiedrogi #korytarzzycia #ruchdrogowy #prawojazdy #drogi