Wpis z mikrobloga

Padł mi aku i kolejny raz przekonałem się, że powinienem mieć jakiś booster do rozruchu, bo czasem coś potrzeba szybko załatwić a tu trzeba czekać. Idelanie coś na akumulatorze, by w razie w zabrać ze sobą
Co polecacie. auta mam 2. diesel 2.0 i benzyna 4,6
#prostownik #motoryzacja #samochody #booster
  • 9
  • Odpowiedz
Padł mi aku i kolejny raz


@Luks_x: co prawda wożę w aucie kable, mam też booster (tani chińczyk z ebaya, działa ale chce kupić coś markowego) i prostownik w domu

ale w ciągu ostatnich 10 lat nie padł mi ani razu akumulator mimo że aut nie garażuje - może pora na nową baterię?
  • Odpowiedz
@Atreyu: W jednym aucie nie chcę kupować bo to tanie wozidło, a drugie taki ma urok, że bardzo rozbudowana elektronika zżera więcej prądu niż alternator naładuje, po za tym u mnie są odcinki po średnio z 5km i zawsze tracą więcej prądu na rozruch niż potem się ładuje.
Booster da mi trochę spokoju. Co więcej przez 5 lat zakatowałem 3 aku po 110 Ah
  • Odpowiedz
@Luks_x: odpuść sobie te chińczyki po 150-250zł - mogą mieć problem żeby zakręcić dieslem czy v8.

Nie mam takiego, ale w dobrych motoryzacyjnych widziałem np. startery firmy NOCO
  • Odpowiedz
@Atreyu: Wiem, ze chińczyki to zło (większość, bo wszystko chińskie w tych czasach), kupiłbym coś kompaktowego do 400zł do diesla właśnie i v8
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Luks_x: ostatnio kupiłem na amazon.de właśnie taki booster bo był kupon z 120€ na 65€ to nie mogłem się powstrzymać, bo już wcześniej chciałem takie coś no i zawsze może się przydać. Z firmy tacklife, miałem już wcześniej gadżety od nich i nie mogę narzekać. Booster ma naprawdę kopa i daje radę nawet zastane 4.2 tdi postawić na nogi. Z małymi dieslami to on się bawi w sumie. Iveco 3.0 diesel
  • Odpowiedz