Wpis z mikrobloga

Mam pewien problem. Tata zamówił do domu 8 par drzwi z montażem, 3 z nich były okej, jednak 5 z nich, z racji ich specyfiki i wykończenia nie są już w porządku.

Konkretniej - drzwi mają w zestawie panel nad futrynę, taki co sięga pod sufit. Miał być w tym samym kolorze i materiale co drzwi, jednak tak się nie stalo. Drzwi są z innego materiału niż płyta do powieszenia nad nimi i nie tworzą spójnej całości, tylko dwa różne odcienie.

Osoba montująca pozostałe 3 drzwi (nie na zdjęciu) na protokole montażu sama zapisała "5 kompletów różnych kolorów - reklamacja".

Firma/pośrednik (nazywa się FACHOWIEC) od którego kupował drzwi z montażem odrzuca reklamację jako bezzasadną. Producent (POLSKONE) nie podejmuje reklamacji, bo towar zakupiony u posrednika.

Czy jest szansa na powodzenie reklamacji? Póki co zostajemy bez drzwi, a wprowadzamy się w środę...
W komentarzach dwa dodatkowe zdjecia. wykończenia tych drzwi.
#budownictwo #mieszkanie #kiciochpyta #budujzwykopem
Pobierz
źródło: comment_eqz3dq7jXNG4GcjrNSuC2bmBfxtBYAjP.jpg
  • 33
Kowalskiemu możesz podstawić pod nos polskie normy nt. np porysowanych szyb, ktore to normy jasno określają jakie skupisko jakich rys i defektów może się znajdować na metrze kwadratowym, ale klient oczekuje produktu "idealnego" który nie istnieje dlatego zostały stworzone normy które to określają (np. oględziny szyb w odległości 2 metrów w świetle rozproszony na tle szarej tkaniny).


@Winlux: normy te zostały stworzone dla producenta/sprzedawcy aby mógł pokazać faka klientowi, powołując się
@michlo2: @Djelon: ta problem z klientami indywidualnymi jest taki, że mają oni czas na oglądanie produktu pod lupą, a nawet mikroskopem. Normy nie istnieją przypadkiem, ale są odpowiedzią na oczekiwania klientów i możliwościami producenta. Określają pewny stopień niedoskonałości produktu, który nie wpływa w sposób znaczący na jego wartość użytkową. Idealna produkcja nie istnieje i gdyby ktoś chciał mieć coś idealne to powinien szukać producenta oferującego wyższy standard niż normy i
@Merazer: u mnie w domu połowa drzwi przyszła ok, a połowa #!$%@?. W miejscu wkrexenia zawiasów było wypukłe.
3 albo 4 razy były odsyła e na reklamację i wracał nowe, z takimi samymi wadam. Na szczęście sklep nie robił problemów. Ale po stronie producenta porażka. Widzieli że klient się czepia a cały czas takie samo gówno przysłali. I to jeszcze trzeba było czekać aż łaskawie pojedzie transport od nich w nasza
#!$%@? dlaczego w branży budowlanej/meblarskiej przechodzi taki syf, meble na rynek polski potrafią być #!$%@? droższe niż na brytyjski/skandynawski a są gorszej jakości. Jakim cudem?
@Winlux: Mój wujek pracował w kontroli jakości pewnej firmy z UK (z produkcja w Polsce), akurat meble maja tańsze i lepsze, bo stawiają wymagania.
Nie wiem jak meble kuchenne bo to kompletnie inna para kaloszy, mówię tutaj o tapicerowanych etc.
@R4vPL: kupowałeś sprzęt elektroniczny kiedyś? Tam też obowiązują normy. Każdy producent określa m.in. Ilość martwych pikseli i innych uszkodzeń. Może nigdy nie trafiłeś na taki egzemplarz, ale to wcale nie taka rzadkość. Dodatkowo wahania na deklarowanej pojemności baterii, czy wartości taktowania prockow, pamięci.
@Szymp: I to jest #!$%@? #!$%@?ące jak najbardziej. Złóż reklamacje a w tym czasie kup sobie nowe drzwi :/ Ile będzie się czekało na takie rozpatrzenie reklamacji (pozytywne)? Pół roku? Przez ten czas plan ci jebnie... Ehh...