Wpis z mikrobloga

@krasitzki: kupiłem Redmi 7A i 8A, 300 oraz 350 zł. Jest na prawdę olbrzymia różnica względem No-Nameów, czy takiego Lenovo za 450 zł którego wybrałem w 2014 dla brata.

Eksperymentowałem z różnymi Doogee, Ulefone, Umidigi, Zoji, Letv. Taki Redmi 7A nie dość że odtwarza muzykę ze Spotify dość wyraźnie i barwnie z głośników, to ma też całkiem w porządku aparat. Telefon w żadnej aplikacji nie ścina. 2GB RAM jest w zupełności