[szczypek45]

Chciałem się pochwalić jaką fajną pętlę mamy pod Rzeszowem do biegania górek. Całkiem blisko mam w Bieszczady czy Beskid Niski. No ale Beskid Niski to ponad godzina drogi samochodem w jedną stronę, a pętelka jest 15km od centrum miasta w miejscowości Babica.
Pętla ma ok. 900m i ok. 85m w pionie. 2 ścieżki w lesie biegnące równolegle po zboczu góry - jedną do góry, drugą w dół.
Taki bieg anglosaski gdzie na 10km wychodzi łącznie ok. 880m w pionie, o zgrozo xD Kręcenie w kółko jak na stadionie. Najwięcej na raz zrobiłem 48 pętli w grudniu

Trening z dziś, 13 luźnych pętelek rano przed pracą. Było luźno, ale niech Was nie zmyli tempo, przewyższenie robi robotę. Akurat przygotowuję się do biegów górskich, więc mam dobry poligon do treningów :D

#bieganie #ruszrzeszow

Nie będę tagować Rzeszowa żeby nie wołać tysiąca niebiegających osób, ale jak ktoś jest z Rzeszowa i chętny na cioranie po błotku to zapraszam do kontaktu

[EleganckieKobietyWPieknychToaletach]

@szczypek45: 48 takich pętelek? Solidny trening :)

[matka19002]

@szczypek45: znam ja z roweru. Babica wyciąg ściana. Chyba najtrudniejsza w okolicy ściana do wyjechania.

[szczypek45]

@EleganckieKobietyWPieknychToaletach: były małe lokalne zawody kto ukręci najwięcej pętli przez 6h. No i wygrałem, wyszło 45km i 4000m w pionie w niecałe 6h xD
@matka19002: Najtrudniejsza, przeglądałem mapy okolicy i nigdzie nie znalazłem takiego przewyższenia i nachylenia jednocześnie. Powitać Krajana!

[matka19002]

@szczypek45: Elo Elo. Zobacz jeszcze Lasek na borowkach. https://www.strava.com/segments/5310775 ta można podbiec a zbiec https://www.strava.com/segments/10164852

[EleganckieKobietyWPieknychToaletach]

@szczypek45: Jak się czułeś mięśniowo po tym?

[szczypek45]

@matka19002: wygląda dobrze, dzięki wielkie za sugestie!!! Przetestuję i zdam relację
@EleganckieKobietyWPieknychToaletach: jak po starcie w maratonie - lekko zmęczony. Zrobiłem 4 dni wolnego od biegania. Bezpośrednio po biegu byłem zmęczony wydolnościowo, kontuzji w mięśniach brak. Natomiast miałem mega odciski na piętach, do dziś jeszcze mam po nich blizny i dziury w naskórku xD Wrzucam fragment dziennika treningowego po zawodach jak to wyglądało. Tydzień mniejszy kilometraż a potem już powrót