[quizonmyface]

Cześć,

moja mama pracuje w szkole, ma już swoje lata i dość słabą odporność. Pomyślałem sobie, że dość naturalnym byłoby to, by w szkołach były prowadzone kampanie informacyjne o wirusie i przestrzeganie dzieci o tym, by informowały szkołę jeśli ich rodzice byli w ostatnim czasie w miejscach gdzie występuje wirus. Jednak nic takiego nie ma. Takie dzieci powinny zostać w domu, przynajmniej na okres inkubacji choroby.

Czy kuratoria albo jakieś inne organy myślą o takich środkach zapobiegawczych? Co możemy z tym zrobić?

#koronawirus

[sapkrzys]

@quizonmyface: niestety państwo z dykty, premier mówi w TV jak to nie dobrze, czego nie robią bo ładnie to brzmi a życie dalej płynie po staremu.

[quizonmyface]

@notyourfault: tak jak mówię, wprowadzić kwarantanne w rodzinach gdzie ktoś mógł mieć kontakt z chorymi. wystarczy przeniesienie choroby do szkoły i efekt lawinowy zarażeń

[sumieniem]

@quizonmyface w mojej dzielnicy w wawie po feriach we Włoszech i ze stanem podgorączkowym dzieci mają zakaz chodzenia do szkoły.

[szynszyla2018]

@quizonmyface: można by zacząć wystawiać mandaty madka które oddają chore dzieci do szkoły bo idą na hybrydy, a wbrew pozorom nie jest to rzadkie zjawisko ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[l.....n]

@quizonmyface: powiedzieć Mamie, żeby poszła na chorobowe

[notyourfault]

@quizonmyface wejdź na stronę gisu, przecież tam od kilku tygodni są poddawane wytyczne dla osób, które mogły mieć kontakt z wirusem...z reszta nie tylko tam, we wszystkich mediach o tym wspominają, nie jesteś w stanie skontrolować każdego człowieka...

[k.....b]

@quizonmyface: trzeba naglasniac w mediach, zeby rodzice sami wpadli na ten pomysl i przesiedzieli z dzieciakami te 14 dni w domu