Aktywne Wpisy
Mrbimbek +770
Dwa lata temu pomagałem uchodźcom z Ukrainy którzy z jedną walizką uciekali przed wojną, była w tym rodzina z którą kontakt miałem chwilę dłużej, trzy dziewczyny z matką i dwójka dzieci, pomagałem im szukać pracy, tłumaczyć dokumenty, pomagałem w urzędach. Jedna z dziewczyn dziś się odezwała, wrócili na Ukrainę a kilka dni temu urodziła syna, przez to jak im pomogłem w najcięższym dla nich czasie nazwała syna moim imieniem, taka drobnostka a
CLOUT_MMA +162
To ludzie chorzy psychicznie na punkcie zwierząt.
Bądź dziewczyną. Miej kota. Zwiąż się z facetem, który ceni sobie czystość, porządek i pachnące mieszkanie.
Zamieść wpis na mirko o swojej sytuacji. I przychodzi chora psychicznie kocia dzbanica pic rel, którą nawet opka uważa za skrzywioną.
Skąd się tacy ludzie biorą? Jak nie lubisz zwierzątek to od razu jesteś chorym psychicznie psychopatą (pleonazm zamierzony) który jest seryjnym mordercą.
Ludzie posiadający kota zawsze twierdzą że ich kot jest wychowany i nie chodzi po blatach w kuchni. Chodzi, jak tego nie widać. Sra do kuwety, potem to zagrzebuje swoimi łapami. A potem tymi samymi łapami chodzi po blatach w kuchni, gdzie przygotowuje się jedzdnie. Smacznego.
A co jeśli ja lubię zwierzęta, a wręcz je kocham? Pod warunkiem że są na moim talerzu.
#bekazpodludzi #kociara
@Viarus_: Nie znam normalnego i zdrowego psychicznie czlowieka, ktory nie lubiłby zwierzat.
@Viarus_: tacy jak Ty, zawsze mający wiele do powiedzenia gdy nikt ich nie pyta.
@Viarus_: xDDDD co za dzban
To na wykopie panuje jakieś supisko ludzi przeciw zwierzętom. Twój wpis to tylko potwierdza.
@zeek: ruchasz koty?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Mimo wszystko pani ze zdjęcia ją pobiła tym co napisała. To co napisała jest nienormalne.¯\_(ツ)_/¯
@Viarus_: Ale on zasypuje to czystym żwirkiem, a nie gównem... Wystarczy zmieniać żwirek.
@DobrzeNaoliwioneLozysko: ja znam. Ale nie lubić towarzystwa zwierząt nie znaczy ich krzywdzić albo traktować jak zabawki XD
@szalonyonanista tak bardzo to, znam to ze swojej autopsji. Moja pierwsza dziewczyna sobie przygarnela kota. Jakiego ona #!$%@? dostala na jego punkcie... a ze byla z wiejskiej rodziny, w ktorej byly jakies dziwne uklady, to na poczatek sypala mu do kuwety piach, bo jeszcze nie pracowala i nie miala pieniedzy na jakis zwirek czy co
Komentarz usunięty przez autora