Aktywne Wpisy
jan-wolak +1552
Trzęsę się ja sobie przypominam kiedy miałem 7 lat i tata przyszedł ubrudzony krwią po twarzy i powiedzia że musi zamknąć firmę (mały sklep z zegarkami we wiosze pod Warszawą) bo Panowie w czarnym mercedesie podjechali po wiekszy characz.
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Tata opowiadał, że jeden z ludzi był tak potężny że ledwo mieścił się w drzwiach. Duży pan, kiedy wszedł, zadał pytanie czy ma Tata ma dzieci - wtedy nie rozumiałem dlaczego, ale dzisiaj
Qubryk +390
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Policja jest egzekutywą, czyli wykonuje to co jest zapisane w ustawach, a że w ustawach jest gnój i szkoda dupę podetrzeć bo się jeszcze bardziej ubrudzi, to niestety wciąż muszą się do tego stosować. Taka jest ich praca. Pretensje należy mieć do bandy kretynów i nieuków, którzy taki gnój do ustaw wprowadzają, a robi to legislatywa. Tak, to jest ten #!$%@?łek i źródło wszystkich problemów, który wybieracie co kilka lat.
Dlaczego więc należy podchodzić do policji jak człowiek? Bo mają wszystkie podstawy prawne - nawet jeżeli są z gnoju ulepione - ażeby obywatela ukarać. Takie im rozkazy wydała legislatywa i #!$%@? mogą z tym zrobić. Bardzo często mają nad sobą jakiegoś macającego się z partią komendanta z zapijaczonym ryjem, który chce wziąć partyjnego #!$%@? aż po same bile i na porannej odprawie rzuca #!$%@?, że chce mieć dzisiaj 300 mandatów bo #!$%@? wszystkich.
Teraz są dwie drogi:
a) Idziesz w tony: "mam prawo", "konstytucja", "nie muszę nic mówić", to policjant spełni Twój mokry sen i wykłócać się będziesz mógł z judykatywą. Przypominam, on egzekwuje to co nakazuje ustawa, a nie jest od analizowania jej słuszności.
b) Wykorzystujesz fakt, że funkcjonariusz jest ostatnią linią która dzieli Cię od dalszej batalii i starasz się jak człowiek wytłumaczyć dlaczego nie siedzisz na dupie choć nakazuje tego legislatywa. Jeżeli masz ważny powód na który zezwala ustawa czy tam rozporządzenie, to nie ma problemu. W innym przypadku policjant powinien wystawić mandat bo ma do tego podstawę prawną i we dwójkę tego na środku drogi nie zmienicie. No #!$%@? nie da się i już. Jeżeli zachowujesz się jak człowiek (czyt. nie jesteś bucem), to policjant ma jeszcze jedno wyjście: udać że się nie spotkaliście.
I NIE, pójście drogą b) nie jest, jak to tutaj wojujące wykopki próbują sugerować, niewolnictwem, tylko zwykłą prośbą. Czasem jest w życiu tak, że trzeba kogoś o coś poprosić i nie ma co się wstydzić. Życie jest #!$%@?, full of zasadzkas itd. więc każdy ma jakiś problem o którym nie wiemy i trzeba sobie wspólnie pomagać jakoś przejść przez to szambo. Mało kto potrafi nie być #!$%@? jak druga osoba nim jest, więc nie nakręcajcie spirali #!$%@?.
Nawet jeżeli jesteście ultra mili, to i tak możecie zarobić mandat od służbisty, który bierze komendanckiego kutacha aż po pępek. Trudno. Z nim i tak nic nie załatwicie, więc szkoda nerwów i lepiej zachować je na kłótnie z judykatywą, która faktycznie może mandat anulować.
Judykatywa - tu dowodzimy racji
Egzekutywa - tych nie #!$%@?
Legislatywa - ten #!$%@?ół trzeba #!$%@?ć
*drops the mic*
#polska #policja #prawo
Miej baczność na zwierzchników o których wspomniałem. Komendant #!$%@? w stół, zażyczy sobie 300 mandatów, zakończy #!$%@?ą i co oni mają zrobić? Problem jest dużo głębszy niż tylko funkcjonariusz z którym mamy konfrontację.
Fajny dupochron ci z góry sobie wymyślili, co nie? Robią gnój (nadużywam tego słowa, ale najlepiej mi pasuje) w prawie, a potem oddzielają się policją. Człowiek jest prostym organizmem, #!$%@? się na to co mu zaszkodziło bezpośrednio. Jak się uderzysz głową o kant szafki, to #!$%@? szafce, prawda? Nic to nie da, ale poczujesz się lepiej.
@DrDevil:
@DrDevil: egzekutywa MUSI dzialac na podstawie dzialania tego co nazywasz judykatywa. Jesli bedzie inaczej to egzekutywa bedzie wprowadzac balagan. Dlatego policja nie powinna dzialac w oparciu o przepisy ale w oparciu o interpretacje tych przepisow przez SADY i stodowiska prawnicze. Policja ma byc SKUTECZNA a skutecznosc liczy sie nie iloscia wlepionych mandatow ale iloscia podtrzymanych w sadach decyzji ktore podjela policja.
@DrDevil: no i teraz wlasnie staram ci sie wytlumaczyc ze OBECNE przepisy ZEZWALAJA na poruszanie sie po kraju. Tak opiniuje srodowisko prawnicze i sadownicze. Dlatego tak powinna tez opiniowac policja.
@DrDevil: to nie ma miec mocy prawnej. Juz ci mowilem ze tutaj celem nie jest to zeby cos bylo prawem ale to zeby skutecznosc policji byla wyzsza. Skutecznosc mierzy sie zgodnoscia z orzeczeniami. A zgodnosc z orzeczeniami wystepuje w korelacji z opiniami srodowisk prawniczych i sadowniczych. Dlatego do momentu pierwszych wyrokow nalezaloby isc w strone jak najwiekszego prawdopodobienstwa skutecznosci czyli