Wpis z mikrobloga

@obserwator_ryb: porównujesz 2 różne kraje 1:1, 10 tysięcy zgonów i 100tys. Zarażonych to u nas dalej by było okej? Czemu skupiasz się na pojedyńczym kraju, mimo że masz kilka przykładów gównianej sytuacji mimo zastosowania lockdownu?

Siejesz jakaś paranoję, jakby zamknęli wszystkie fabryki na pół roku, a to ledwo półtorej miesiąca z ograniczeniami. W dodatku wszystko się zaczyna otwierać, a mówisz jakby dalej wszystko było zamknięte, włącznie ze szpitalami i miało być
@S7-1500: mam prawo wypowiadać się to wypowiadam swoje zdanie a nie „mądrze się”. Dodrukowanie 100 mld złotych to fakt a nie wymysły chyba ze masz jakieś inne informacje? Sytuacja nie wraca do normalnej bo mimo otwarcia ludzie boja się wychodzić, ludzie boja się Dzwonic jak maja zawał serca bo boja się wirusa wiec o jakiej normalności my mówimy. Z każdym kolejnym dniem gospodarka dostaje milionowymi stratami po dupie . Niedługo będzie
- poproszę ten chlebek za 4 złote

- ten tutaj za 5 zł, tak?

- tak ten za 6 zł

- poproszę 7 zł

- proszę tutaj te 8 zł


@michal0110: #!$%@? taka uber inflacja będzie, że cena chleba będzie rosła co sekundę i zmieniała się w trakcie kupna. ()