Wpis z mikrobloga

@KwasneJablko: do dziś pamiętam taką sytuację która na chwilę przywróciła mi wiarę w polaków
idę se z ziomeczkami przez rynek i mija nas taki typowy pędzlak, fizjonomią przypominający tego wykopka co dostał lepę od rafatusa
niczym murzyn z brooklynu niósł sobie na ramieniu boomboksa i raczył całą okolicę wspaniałym wokalem powszechnie znanych i lubianych wokalistów wszelakich polskich grup discopolowych
pomyślałem że byłoby miło gdyby ktoś go uciszył
wtem zza naszej grupki
  • Odpowiedz
@ipkis123: to byl mocny zawodnik

ogolnie beka z wykopkow, ale bym wkrwial tych zjebow takim glosniczkiem zeby wypisywali takie wysrywy jak bardzo ich dupa boli ze ktos ma glosnik XD

jezdzilem sobie z takim przyczepionym do torby i luz, nikt slowa nie powiedzial no ale polak robak musi saczyc jad przez zeby bo jemu sie nie podoba XD
  • Odpowiedz