Wpis z mikrobloga

- Khe, khe. No Billy się musi wykurować, to Felix ja się Tobą zajmę - powiedział z uśmiechem na ustach Tenga.
- Pkoooo? - zapytał Felix.
- Oj, mam coś znacznie lepszego - odparł Tenga wyciągając dwa skręty - Orkowe ziele, tak to nazwałem, bo było w pobliżu orków. Nikt nie wie co to jest, więc pomyślałem, że zapalimy.
- PKOOOOO! - przytaknął Felix.
- Swój chop jesteś Felix! Khe, khe.

-----------------------------------------------------

- Jesteśmy tylko konstruktem. Wielką zabawką w dłoniach wszechalkoholicznego wysłannika istot galaktyki Xiwruk. A ty jesteś posłańcem samego Śniącego. Bariera to nasze życie i przeznaczenie. Świat to wszechrzeczna parabola. A nawet to wszystko to nie prawda. Ludzie myślą. Ludzie nie myślą. Każdy twój wybór to nie twój wybór Felix. I każdy ten wybór ma swój wybór. Rozciągają się jak korzenie drzew. Jesteśmy tylko konstruktem. Kiedy podejmujesz decyzje myślisz, że podejmujesz decyzje, ale to nie ty podejmujesz decyzje. Myślisz, że masz wolną wolę, ale jej nie masz. Czas jest relatywny. Raz tydzień trwa tydzień, a raz tydzień trwa trzy dni. I nie możesz nic zrobić żeby to zatrzymać. Jesteśmy marionetkami które mogą tylko rozsiąść się wygodnie i patrzeć jak przeżywamy swoje nie życie. Wszędzie są znaki, ale ludzie je ignorują. Nazywają mnie szalonym pijakiem, ale ja znam prawdę Felix. Jak ta bariera. Myślisz, że jesteśmy wolni, ale tak naprawdę nie jesteśmy. Jesteśmy uwięzieni. W barierze. W systemach obozowych. W społeczeństwie. A przede wszystkim w rękach Xiwruków. A nawet jeśli wyjdziemy z bariery to gdzie się znajdziemy? W jeszcze większej barierze. Ludzie na zewnątrz wewnątrz też żyją w barierze tylko oni o tym nie wiedzą. Nikt tego nie wie Felix. To jest najgorsze. 01000110 01100101 01101100 01101001 01111000. Wiesz co to znaczy? To jesteś ty. Jesteś tylko cyframi jak ja. Nie istniejemy, a istniejemy. Poruszamy się, a się nie ruszamy. Mówimy, a nie mówimy. Musimy dokonać ewolucji rewolucji. Zabić i ocalić. Stać się nowym i starym. Musimy być zarówno zniewoleni jak i wolni. Głośni i cisi. Musimy przejąć system, tylko tak będziemy istnieć w rzeczywistości Felix. I musimy go zniszczyć, żeby przeżyć. Co zostanie na sam koniec? Ty.
Dałem ci wiedzę.
Uwolniłem cie.
Czy teraz to rozumiesz?

Kiedy Felix dalej siedział zszokowany po monologu menela, Tenga udał się do świątyni Śniącego w celu odprawienia rytuału.
- Dziękujemy ci, o Śniący, za ujawnienie dwóch wrogów obozu nam. Niech twoja wola spłynie i oświeci nasze wiernie przećpane na twoją część dusze. Do boju, ćpuny z bagien. Pomścijmy wypalone blanty, albowiem są one błogosławione w wiecznych obłokach unoszących się wokół Śniącego. Wybijmy tych co odmawiają zapalić w imię Śniącego. O wielki Śniący, nie słyszymy cie. Czemu nas zostawiłeś, o Śniący? Czekamy na twoje rozkazy o Śniący.

-----------------------------------------------------

#gothicfabularnie #oboznabagnie