Wpis z mikrobloga

@seledynowa_panienka: my otwieramy się dla UE i vice versa, poza Słowacją (oni nas nie chcą). Więc do Gruzji nie polecimy, póki co. Sytuacja się dynamicznie zmienia, wobec tego trzeba mieć nadzieję. Ja wczoraj już brałam się za bookowanie biletów na lipiec, ale ostatecznie dałam sobie na wstrzymanie.