Wpis z mikrobloga

Billy odpoczywał sobie późnym wieczorkiem po ciężkim dniu palenia zioła, Felix od nic nie robienia przestał nawet chcieć PKOOOOOOOOOOOwać i zasnął już. Billy, nie mając nic większego do roboty, przeszedł się trochę za bramy obozu. Nagle coś usłyszał.

Schował się w krzaki.

W oddali zobaczył sylwetkę mężczyzny. Przez moment jego pochodnia oświetliła mu twarz. To był Dreszcz. Szybko jednak odwrócił się i chwilę potem ją zgasił. Miał coś przy sobie w jakiejś torbie, poszastał nią, coś porobił i potem szybko uciekł. Zdziwiony tym obrotem sprawy Billy poczekał, co będzie dalej. Po jakimś czasie Dreszcz znowu się pojawił, pewnie wziął coś w obozu i zaczął znowu coś robić. To było zbyt niebezpieczne, zatem Billy się wycofał.

W drodze powrotnej zobaczył Tenga, który niby spał, ale jakby nie spał. Dziwna sprawa.

Po dotarciu do obozu zauważył jeszcze energicznie kręcącego się Ker'edara. W dodatku ciągle oglądał się za siebie. Doprawdy dziwne rzeczy się dzieją ostatnio. Jak o tym wspomnieć, to w sumie Dreszcze widział się z kimś spoza obozu. Ker'edar też był ostatnio aktywny.

Tylko Billy nic nie wie. Nie. Billy wszystko wie! Tylko po prostu nie wszystko pamięta, tak, to musi być to.

#gothicfabularnie #oboznabagnie
Pobierz Lisaros - Billy odpoczywał sobie późnym wieczorkiem po ciężkim dniu palenia zioła, Fe...
źródło: comment_15921529068l9w94xVmSOtSAmf6fDt1P.jpg