Wpis z mikrobloga

- Strasznie wczoraj zachlałem, piłem Ciemne Dusze do piątej rano, film mi się urwał jak leżałem w rowie, teraz mnie krzyż #!$%@?. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki, mam blanty. Niektórzy mówią że nie można chlać jak ma się blanty, ale to nieprawda, można tylko trzeba wstać rano, na tym polega odpowiedzialność. W każdym razie kto wygrał dożynki? Głupie pytanie, wiadomo że ja - powiedział Tenga wyczołagając się z dołu.
- To ty Tenga nie wiesz, że nie wygrałeś? - zapytał mech na rowie.
- Co? O czym ty mówisz, ja wiem, że mój nowy trunek Ciemne Dusze, jest troche mocny, ale bez przesady, że obaliłem się szybciej niż inni.
- Nie, nie. Zdyskwalifkowali cię, za to że piłeś swój wyrób, a nie oficjalną ryżówke.
- Coooo? COOO? Mnię! Mnię! A to łajzy, kaczkodany w memento moria zawinięte podłe bydlaki, tak się bawicie? Wiedziałem, żeby im nie ufać, na kase mnie chcieli tylko naciągnąć, parszywce, zdrajcy dobrego picia. Więc kto wygrał?
- No, zaraz po tobie to Laszlo wypił najwięcej.
- A więc tak grają? Swojemu nagrodę chcieli wręczyć. JA wiedziałem, JA to wiedziałem od początku. Oszuści, łapserdaki, starego Tenge nie przepili to go wyrzucili. Ale dobrze, dobrze. Jeszcze zobaczą.

----------------------------------------------------------------------

- Ja pana bardzo szanuja i pańską matke też panie Narsi - wycharczał Tenga popijąc zdanie nalewką.
- Ale ten u-układ to mi się nie, hik, nie widzi paaanie Tenga - wyjąkał Narsi, który ledwo nadążał w piciu za Tengą.
- Khe, khe, Cemento Troja, by na tym na pewno skoszyształa, proszę tylko pomyszleć o moszliwościach.
- No, tak ale wtedy czy wszystko nie będzie...
- Czy ja bym cię okłamał? - Tenga spojrzał prosto w oczy Narsiego z swoją pijaczkową powagą - Czy te oczy mogą kłamać Narsi? No hehe, pamiętaj kto wybronił. No to jak, deal?

----------------------------------------------------------------------

- No, no prosze kogo my tu mamy - zanucił strażnik Ołdym trzymając w rękach pałke.
- Kierowniku złoty ja tu z ofycijalną wizyto - odparł Tenga.
- Widzisz ten znak Tenga? - strażnik wskazał na znak tuż przy wejściu do obozu?
- Nie widza, a bo co?
- To się przyjrzyj. Ścierwojady i Tenga, zakaz wstępu!
- Jo, jo. Zobaczymy kto mo recht Ołdym - skinął głową Tenga i ruszył w kierunku pozostałych strażników - No chłopcy, to kto reflektuje, khe, khe, na mój nowy bimber Ciemne Dusze?
- A to cwaniak - mruknął Ołdym.

----------------------------------------------------------------------

#oboznabagnie #gothicfabularnie
Pobierz SirSherwood - - Strasznie wczoraj zachlałem, piłem Ciemne Dusze do piątej rano, film ...
źródło: comment_1592776882Mpybjth0OmXlup52l4I4B3.jpg