Wpis z mikrobloga

jeśli ktoś dostaje za zadanie zrobienie kawy to widocznie #!$%@? się zna, taka ot to moja opinia xD


@grubypajonk: Jeśli ktoś zleca komuś jako pierwsze zadanie zrobienie sobie kawy to jest ludzkim gównem albo miał smutne dzieciństwo i należy mu się mela do filiżanki. Nie można ocenić kogoś kompetencji i wiedzy z góry, bez sprawdzenia i zlecić mu gówniane zadanie "bo i tak pewnie nic nie umie"
  • Odpowiedz
Jak na dzień dobry każesz komuś robić kawę to jesteś śmieciem i generalnie można od razu rzucać papierami przy takim współpracowniku.


@Trybus: no żeby się tak zachowywać to naprawdę trzeba być zerem życiowym i #!$%@?ą w dodatku z przebiegiem jak passat... O ile ten wpis to w ogóle prawda.
  • Odpowiedz
@Trybus: Nigdy żadnemu „młodemu” nie kazałem sobie robic kawy. Jest to totalny brak szacunku. Jeśli ktoś chciałby w pracy robic kawę zatrudniłby się w kawiarni. Za Robienie sobie z nowego pracownika osobistego służącego zwalnialbym na zbity pysk od ręki
  • Odpowiedz
@Trybus: Ja tak miałem w pierwszej pracy.. Mimo, że docelowo pracowałem na magazynie. Nagle dostałem wytyczne, że kawa.. I mimo, że wiedziałem, wszystko co i jak, to zawsze robiłem inaczej.. Tu mniej kawy, więcej kawy, więcej cukru, itd. #!$%@? menda. Szkoda, że w ogóle się dałem. Mam nadzieję, że teraz gnije.
  • Odpowiedz
  • 3
@Trybus w pracy w której byłem z dwa miesiące, była babka która pewnego razu kazała iść i kupić dla niej kawę. Myślałem na początku że to żart, okazało się że mówi poważnie. Razem z inną pracownicą wybraliśmy się do sklepu i przy okazji opowiedziała mi jak ta babka jest walnięta i żebym lepiej zastanowił się dokładnie czy chce tu pracować ¯_(ツ)_/¯
A, no i oczywiście teksty typu "bo wy to pokolenie Z
  • Odpowiedz