Wpis z mikrobloga

Wrzucam mały poradnik, jak w internecie kupować #instrumenty, a zwłaszcza #gitaraelektryczna i się nie sparzyć. Opisuję, jak z reguły kupuję #orzechowegraty. Wpis zainspirowany przez @Ramox

Część I - co chcę kupić?

Po pierwsze zastanów się, co chcesz kupić, czy musi to być konkretny model, czy raczej masz tylko pewne wymagania (np. instrument musi mieć ruchomy mostek, albo ileśtam progów). Zastanów się, czy będzie to dla Ciebie ok, jeśli kupisz instrument używany - ja bardzo gorąco polecam taką właśnie opcję. Jeśli nie możesz przeboleć tego, że nowy sprzęt np. ma gdzieś obicia - kup używany w stanie "jak nowy" :) Zawężenie poszukiwań do kilku modeli albo do kilku cech charakterystycznych sprawi, że będą one łatwiejsze.

Druga sprawa to budżet. Oczywiście dla każdego coś innego, ale generalnie nie warto męczyć się ze sprowadzaniem czegoś spoza EU, jeśli nie macie do wydania około 3000-4000 PLN. Moim zdaniem okolice 4-8k PLN pozwalają na zakup praktycznie każdego instrumentu "użytkowego", na którym będziecie grać. Powyżej tego to raczej dla mega entuzjastów / kolekcjonerów. Generalnie sprawa wygląda tak: poniżej 1000-1500 PLN szukamy w okolicy, gdzie mieszkamy (najczęściej Polska), do 3-4k można rozszerzyć poszukiwania na EU + Szwajcarię i Norwegię, powyżej 4-5k można szukać na całym świecie.

Dobra, załóżmy, że wiemy mniej więcej co chcemy kupić i za jakie pieniądze.

Część II - poszukiwania

Zajmę się tutaj rynkiem instrumentów używanych ponieważ ostatnią nową gitarę kupiłem dla siebie gdzieś w 2005.
Krótko: najłatwiej szukać okazji w internecie, ale trzeba to robić w sprytny sposób. Polecam szukanie na:
- Google: wpisujemy model gitary, której szukamy i tam zaznaczamy wyniki z ostatniego miesiąca. Możemy dopisać np. site:*.de jeśli szukamy tylko w Niemczech
- Facebook Marketplace: podobnie, jest kilka stron, które w tym pomagają, ale szukamy w max radiusie ogłoszeń tylko z ostatniego miesiąca (jak jest dobra okazja, to będzie sprzedana)
- Grupy na fb, jest ich w cholerę, w Polsce najbardziej popularna to Gitarowe Graty na sprzedaż
- Reverb.com
- Portale aukcyjne, np. eBay
- Fora tematyczne, np. TheFretboard albo Sevenstring
- Strony z ogłoszeniami lokalne dla kraju, np. hudebnibazar w Czechach, ebay kleinanzagen w Niemczech, tutti.ch w Szwajcarii etc.
- Pośrednicy np. buyee.jp w Japonii

Generalnie zasada jest taka, że jak szukamy instrumentu wyprodukowanego w danym kraju, to dobre oferty będą właśnie z tego kraju. I w ten sposób najczęściej opłaca się kupować Music Many w USA, Ibanezy w Japonii, etc.

Część III - weryfikacja ogłoszenia / sprzedającego

Jest! Gitara marzeń w zajebistej cenie!
Niestety bardzo często to może być oszustwo. Jeśli cena wydaje się za dobra, albo ogłoszenie jest sketchy, napisz do sprzedającego, poproś o więcej zdjęć, albo zdjęcie czegoś konkretnego, np. gniazda albo kluczy. W ten sposób dowiesz się, czy sprzedający na pewno ma ten instrument :) Na aukcjach, zwłaszcza zagranicznych weryfikuj reputację. Na forach i facebooku zawsze pytaj o referencje i bardzo ważne - sprawdzaj je potem! Żaden konkretny sprzedawca nie będzie miał nic przeciwko udostępnić Ci kontakty do kilku osób, którym wcześniej sprzedawał gitary.

Od siebie dodam, że to często widać, że coś jest nie tak. Gitara za $3000, a gościowi się nie chciało napisać o niej jednego zdania? I dodał 2 zdjęcia w niskiej rozdzielczości? Coś jest nie tak.

Część IV - weryfikacja instrumentu / negocjacje

Instrumenty, takie jak gitary elektryczne, niewiele się psują. Jednak może być kilka rzeczy, które obniżają wartość i użyteczność gitary. Zwróć uwagę na:
- Stan progów
- Mocne obicia (jeśli Ci to przeszkadza)
- Czy hardware nie jest zaśniedziały / zardzewiały
- Czy są pęknięcia przy sockecie gryfu
- Czy nie ma poważnych modyfikacji, a jeśli tak, to kto je robił i dlaczego?
- Czy są wszystkie akcesoria? Case?

Nie bądź Januszem i nie proponuj ceny 2x niższej od tej, za którą ktoś wystawił instrument. Praktycznie każdy poważny sprzedawca (a z takimi chcesz mieć do czynienia) Cię zleje. Kulturalnie, moim zdaniem, jest zaproponować ok. 10-15% niższą cenę. Duże możliwości negocjacyjne da Ci wybór sposobu zapłaty (o tym za chwilę), który nie kosztuje sprzedającego.

Część V - płatność

Jeśli zweryfikowałeś sprzedawcę, ma on bardzo dobre referencje, wiesz gdzie mieszka, masz do niego kontakt na fb albo telefon, sprawdziłeś, że taki telefon istnieje i ta osoba używa go np. do prowadzenia biznesu, to moim zdaniem wybór najtańszej metody płatności jest dobrą opcją. Jeśli chcesz mieć zabezpieczenie, to zapłać jakimś sposobem z zabezpieczeniem, np. PayPal albo poproś o wystawienie instrumentu na Reverbie / portalu aukcyjnym. Sprzedawca, żeby sobie to odbić, podbije zazwyczaj cenę o 10-15%, bo tyle wynosi typowa prowizja na tych portalach.

W Polsce najlepiej albo odebrać osobiście i zapłacić gotówką (często można jeszcze trochę wynegocjować) albo wysłać przelew.

Do EU najlepiej i najtaniej jest wysłać zwykły przelew SEPA. Potrzebne do tego będzie jednak konto w EUR.

Jeśli nie macie takiego konta, to do przelewów międzynarodowych polecam transferwise. Bardzo tanie mają przewalutowania i kasa szybko idzie. Podzielę się swoim reflinkiem jakby ktoś chciał się tam zarejestrować ;)

Obecnie za prawie wszystkie gitary, które kupuję, płacę przelewem lub przez transferwise. Nie chcę oddawać kasy PayPalowi.

Część VI - wysyłka
Obecnie cieżko jest z wysyłką, poczta działa jakby chciała, ale nie mogła (czyli jak zwykle). Zwłaszcza kiepsko jest w USA. Ale ogółem mamy tu 3 opcje:
- Odbiór osobisty albo przez nas albo przez jakąś osobę, która akurat mieszka koło sprzedawcy. Czasami znajduję takie osoby na FB, na grupach w stylu "Polacy w Holandii". Zawsze się znajdzie ktoś, kto przewiezie mi sprzęt, kiedy nie mam zaufania co do tego, w jaki sposób sprzedawca zapakuje instrument
- Wysylka przez pocztę: Tu trzeba mieć pewność, że sprzedawca dobrze zapakuje przesyłkę. Koniecznie poproście o zdjęcie przed wysłaniem i czepiajcie się. Ma być dobre pudło i dużo folii bąbelkowej.
- Wysyłka przez wyspecjalizowane firmy / brokerów. Z reguły taniej, ale więcej procedur (zwłaszcza celnych). Z USA możemy w ten sposób wysłać np. firmą Polamer. Strasznie ciężko się z nimi współpracuje, ale ceny mają dobre.

Pamiętaj, że do ceny przesyłki w 99% przypadków będziesz musiał doliczyć 3,7% cła, 23% VAT + kilkanaście / kilkadziesiąt złotych za obsługę celną. Te podatki liczy się od zadeklarowanej wartości. Będziesz musiał udowodnić, że zapłaciłeś za ten instrument mniej więcej tyle, ile jest zadeklarowany. Jest sporo osób, które na tym cle oszukują, ale ja nie będę się tu wdawał w szczegóły :)

Obecnie czas wysyłki z USA, Japonii etc. to kilka tygodni.

Część VII - odbiór i co dalej
Przy odbieraniu gitary, sprawdź, czy pudło nie jest uszkodzone. Nie daj kurierowi odejść, nie podpisuj nic dopóki nie obejrzysz przesyłki. Jak sprawdzisz instrument, czy wszystko gra i czy jest OK, wystaw sprzedającemu pozytywną opinię. Jeśli kupiłeś na forum / fb, zaoferuj się, że może Cię podawać jako referencję. Wszyscy są zadowoleni!

Dobra rada teraz ode mnie - przestań szukać i ciesz się nowym sprzętem. Zawsze znajdzie się coś trochę lepszego / tańszego / bardziej w kolorze, który CI się podoba etc. Zamiast tego delektuj się i twórz muzykę na swoim nowym instrumencie ;)

Mam nadzieję, że tym wpisem komuś pomogłem.
  • 12
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Orzeech: BARDZO fajny poradnik, dzięki. Jeden komentarz tylko - kurierzy nie mają obowiązku sterczeć i czekać aż sprawdzimy zawartość niestety.. ale część idzie na rękę więc warto próbować.
  • Odpowiedz
@Orzeech: Ceny z USA zawsze wyglądają spoko, ale potem sobie przypominam, że jeszcze trzeba dodać przesyłkę, a potem jeszcze +28% z tej sumy i nagle robi się to niewiele tańsze od nówki kupionej w UE ( ͡° ͜ʖ ͡°).
  • Odpowiedz
@Kokos: Zgadza się, ale czasami da się to zrobić
@Ramox: Też mam taką nadzieję :)
@LemurChmur: Dlatego bardzo dużo ludzi oszukuje na podatkach przy sprowadzaniu sprzętu. Zdarzają się jednak często takie przypadki, że nawet z podatkiem się opłaca :)
  • Odpowiedz
@Necrosadist: Koszt wysyłki z najdalszego zakątka Europy nie przekracza 130zł. Zobacz migiem24.pl, furgonetkę, apaczka, teahousetransport, eurosender oraz wielu innych brokerów :)
  • Odpowiedz
@Orzeech: Ze swoich spostrzeżeń dodam tyle, że w Japonii jakikolwiek sprzęt muzyczny jest ekstremalnie drogi. Faktem jest, że można czasem znaleźć białe kruki, ale jak obserwuję ceny używanego sprzętu stamtąd, to jest generalnie za jakieś 180% wartości rynkowej. A kiedyś można było tam kupić całkiem fajne rzeczy w atrakcyjnej cenie.
  • Odpowiedz