Wpis z mikrobloga

@Atreyu: Tak. Masz rację. Możesz robić wszystko, z własnym autem, i stracić gwarancję, jak ci na niej nie zależy. Akurat zamierzam go "zacipowac" tuż po wygaśnięciu gw. W motorze tez wprowadziłem parę modyfikacji. Zgafnij co. Większość banków ma na to #!$%@?, bylebyś gwarancji nie uwalił :)
  • Odpowiedz
stracić gwarancję


@haudujudu_: różnica między mogę jeśli chce, a nie mogę bo auto nie jest moje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Poczytaj warunki gwarancyjne, bo zwykle każda modyfikacja ecu je narusza. W razie gdyby coś się wysrało, to pierwsze co zczutuje ASO po podpięciu do interfejsu. Co najwyżej możesz wrzucić zewnętrznego boxa lub świnkę, ale to protezy

od jakiegoś czasu szukam e36 w stanie ideał, bo mam dość
  • Odpowiedz
W leasingowanym możesz wybrać co najwyżej zapach choinki jaką wrzucisz


@Atreyu: Robie co chce w leasingowanym samochodzie. Dopóki płacisz nikt się tym nie interesuje.
  • Odpowiedz
. Dużo ludzi nie ma pojęcia czym jest leasing, słyszeli tylko "że auto nei jest Twoje" i dorobili sobie jakąś ideologię


@haudujudu_: zazdrość po prostu. Boli ich dupa że jeździsz lepszym autem niż oni, więc sobie muszą jakoś rekompensować. Mi koleś nawet zarzucił że auto nie jest moje tylko leasingu, co wydedukował tylko na podstawie rejestracji z Warszawy xD nic że kupiony za gotówkę. W tym kraju nie można się cieszyć
  • Odpowiedz