Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Co może zrobić 17-latek (za miesiąc 18, trzecia klasa liceum i chęci na studia) którego (pracujący i zarabiający wystarczająco dużo) ojciec nie chce pokrywać jego podstawowych potrzeb (ubrania, książki do szkoły, pieniądze na dojazd, właściwie wszystko poza jedzeniem i miejscem do spania) a którego matka nie pracuje?

#kiciochpyta #przegryw #szkola


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f439726e17b553ed4d377bd
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę

[======..................................] 15% (36zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 3 lat działania AMW!
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: a rozwiń trochę. Dlaczego nie chce? Bo nie i ch..? Czy konflikt z matką? i w ogóle co matka na to? Jaki macie kontakt? Plus za muzę :)
Jestem 40+, mam dwójkę dzieciaków plus minus w Twoim wieku i nie wyobrażam sobie nie wspierać ich cokolwiek mądrego albo mniej nie wymyślą. Napisz więcej, możesz na priv. Pomyślimy
OP: @PanzerWaffel: Ojciec od zawsze stawiał wielki opór przy dawaniu mi jakichkolwiek pieniędzy, zawsze każe mi ******** albo iść do matki żeby dała mi połowę potrzebnych pieniędzy i wtedy on da mi drugą połowę (plot twist nawet jeśli dostanę tę połowę od mamy ojciec i tak każe mi ******). Mama nie pracuje ale zajmuje się domem (a uwierz mi naprawdę jest czym) i niepełnosprawnym bratem. Obecny kryzys wynika z
Pobierz
źródło: comment_15982769858FnrnrlX747TEk7pjUaytf.jpg
FikuśnaHostessa: > btw pozew o alimenty chyba nie wchodzi w grę, gdybym się wyprowadził to przypuszczam że ojciec znęcałby się nad moją mamą nie tylko finansowo i psychicznie ale również fizycznie, póki co chyba trochę się mnie boi.

czyli co, do końca życia będziesz w tym gnił, bo boisz się o mamę? ten problem nie rozwiąże się sam, stary się nagle nie nawróci i nie staniecie się szczęśliwą rodziną. skoro mama
@AnonimoweMirkoWyznania: tak przedstawiasz sytuację, że ciężko będzie coś doradzić bez drastycznych kroków, typu wyprowadzka z mamą i pozew o alimenty.
Pewnie wyprowadzka do dziadków nie wchodzi w grę?

Doradzić jeszcze mogę studia wojskowe. Mieszkasz osobno, żadnej kasy na to nie potrzebujesz. Pomyśl może o tym. Sam skończyłem takie i nie żałuję :)

Trzymaj się, będzie git!