Wpis z mikrobloga

Czy u Was ludzie też używają takich określeń jak "na maja", "na września" itp?
Strasznie mi się to nie podoba, a moi klienci często tak mówią, np. "ma pani jakieś oferty na czerwca?"
Mazowieckie jakby co ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • 60
  • Odpowiedz