Wpis z mikrobloga

#orzechowegraty part XLV Jackson USA Chris Broderick

Trochę nie czaję. Trochę nie czaję dlaczego ktoś się tak mega podjarał tą gitarą, że miałem tylko kilka dni, żeby na niej pograć, i już poleciała do tej osoby. Super wiosło, jak wiele Jacksonów, wykonane mega i brzmi naprawdę kozacko. Ale za takie pieniądze? (9500zł używana)

Ciekawe bardzo w tym modelu jest to, że kolor nie jest taki biały do końca, jak go reklamują. To jest taki biały z lekko niebieskimi przebiciami - jest jedyny w swoim rodzaju!

Jacksony w Polsce nie są popularne, zwłaszcza high-end, ponieważ kojarzą się raczej z budżetowymi modelami. Ja bardzo Wam polecam tę markę, bo dla każdego ma coś fajnego. Tanie modele - wymieniasz pickupy, poprawiasz progi i masz super gitarę za półdarmo. Drogie są wykonane bardzo fajnie no i brzmią świetnie. Coś mają trochę nie tak z kontrolą jakości - jak kupujecie drogie Jacksony, zobaczcie, czy nie ma np. wad lakieru. Jest popularny film o tym na YT. Sam raz miałem z tym problem!

#gitara #gitaraelektryczna
Orzeech - #orzechowegraty part XLV Jackson USA Chris Broderick

Trochę nie czaję. T...

źródło: comment_1598815099OKrYaB1wWPUT9H4oXV7DAz.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Orzeech: To wykończenie nazywa się Winterstorm, widziałem coś takiego bodaj w SL2 z klonowym topem. Fajny pomysł.

Ale za takie pieniądze? (9500zł używana)

Mnie to nawet nie dziwi, Jacksony Made in USA mają w Polsce chore ceny. Za nówkę trzeba zapłacić coś w granicach 15 klocków, a sygnowane modele są jeszcze droższe. Patrz na to:
https://guitarcenter.pl/catalog/gitary/gitary/gitary-elektryczne/jackson-usa-scott-ian-king-v-kvt
:D :D :D Serio, nie wiem, co uzasadnia cenę tej gitary, ani finisz nie jest
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mr_Hand_of_Fate: już składam zeznania. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mostek na pewno nie będzie intensywnie eksploatowany (jestem tylko domowym grajkiem). Zaś jeżeli chodzi o lutnika chciałbym mieć chociaż jedną gitarę, na którą ktoś rzuci oko czy fabryka dała radę. Mimo, że mam dwie gitary to i tak bym nie był w stanie sprawdzić fabryki. A dodatkowo byłaby to moja pierwsza gitara z ruchomym mostkiem. Niestety nie mam też
  • Odpowiedz
@srodaczwartek: Ja powiem tak: wprawdzie nigdy żadnego Jacksona z serii 32 nie miałem na własność, ale z tego, co zdążyłem się przyjrzeć i potrzymać w ręku, to naprawdę nie ma się do czego specjalnie przyczepić. Recenzje też są raczej pozytywne, więc nie sądzę, by one były jakościowo aż tak nierówne. Uważam, że to jest fajny instrument za przyzwoite pieniądze, a z zagraniem koncertu czy nawet wejściem do studio nie powinno być
  • Odpowiedz