Wpis z mikrobloga

@somskia: Ja jeszcze się dokształcam z wujkiem google, ale na ten moment mogę tyle doradzić:
1. cukier off, zamienniki - miód, syrop klonowy, syrop z agawy, cukier kokosowy
2. masło off, nic zdrowego, a tona kcal -> do smażenia olej kokosowy, oliwa, masło klarowane ghee (bez laktozy)
3. przetwory wysoko-przetworzone (gotowe garmażeryjne dania), jak coś na szybko i na ciepło chce się zjeść, a nie ma nic pod ręką to polecam
@somskia: cz.2 xD
12. napoje gazowane, słodzone, soki - zamiast tego woda, woda z cytryną, zielona herbata
13. chude szynki (salami i podobne off)
14. chude ryby (te są ok bez analizowania skąd pochodzą ryby - dorsz, morszczuk, mintaj, sandacz)
15. mięso głównie białe, chociaż wiadomo, od czasu do czasu czerwone też można, nie ma co się katować
16. pieczywo żytnie razowe najlepiej i też ograniczyć, lepiej sałatki czy coś takiego
@somskia: Moim zdaniem należy jeść proste rzeczy. Samemu sobie gotować. Rzadko jeść smażone, słodycze czy czipsy i inne przekąski. Ważne jest, żeby znaleźć balans. Tutaj ludzie piszą, żeby masło odrzucić, ser... Nie no kurde, to jest bez sensu. Dlaczego sobie odmawiać dobrego jedzenia? Trzeba tylko znać umiar. Można jeść wszystko, nie przekraczać zapotrzebowania kalorycznego. Najgorsze są słodycze i słone przekąski, bo to są bardzo mocno przetworzone produkty. Ja rok temu bardzo
@wepavof570: pojawia się teraz dużo badań, które mówią, że białka mleka mogą wywoływać trądzik oraz zaostrzać objawy atopowego zapalenia skóry i inne dolegliwości skórne (jestem w temacie, biorę izotek od marca na trądzik i mam azs - praktycznie mnie nie męczy, gdy odstawiam mleko i produkty mleczne). Trądzik jest praktycznie nieznany wśród ludów, które nie jedzą mleka. Za to znacznie częściej występuje wśród chodzących na siłkę i spozywajacych białko (to syntetyczne).
Masz na to jakieś dowody? Bo u mnie np na studiach sprawdzaliśmy takie mity i wg nomenklatury teflon, nawet jeśli połknięty, przechodzi przez układ pokarmowy bez żadnej interakcji z organizmem.
@wepavof570
@somskia: Nic. Przekonanie, że aby "trzymać dietę" koniecznie należy coś wykluczać, to pierwszy krok do piekła, jakim są zaburzenia odżywiania...
Z takim podejściem skończysz jak ja - przez 15 lat nie zjadłam żadnego serka typu Danio, bo przecież jak jogurt, to najlepiej tylko naturalny albo taki z płatkami owsianymi - bo inne są "niezdrowe"...

Zdrowa dieta to dieta zróżnicowana. Ok. 20% powinny stanowić produkty czysto rekreacyjne (fast foody, słodycze). 20% -
Bo mnie strasznie boli brzuch, bo każdym nabiale, nawet bez laktozy. Jedynie pije czasem mleko roślinne


@somskia: Takie objawy powinno się konsultować z lekarzem. Są spore szanse, że to wcale nie od nabiału, tylko od czegoś innego, albo sobie wkręcasz (brzuch po posiłku boli od stresu albo od efektu placebo). Produkty fermentowane mleczne (twarożki, maślanki, kefiry) są lekkostrawne (mogą być spożywane również przez osoby z nietolerancją laktozy) oraz są źródłem naturalnych
@wepavof570: ale to ty postawiłeś/aś tezę, że teflon szkodzi, więc to u Ciebie leży zadanie, żeby dać dowód na poparcie tego, ja nawet chętnie bym coś takiego zobaczył, tymbardziej skoro negujesz stanowisko profesora.