Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem, czemu to niektórym przeszkadza. To ułatwienie zarówno dla studentów, jak i dla wykładowców. Unika się niezręcznych sytuacji, kiedy nie wiesz, jak się do kogoś zwrócić. To może być też pomoc dla studentów zza granicy, którzy czasami mają dziwne (międzynarodowe/angielskie) wersje zapisu, zwłaszcza ze wschodu, kiedy im dziwnie zapisują imiona oryginalnie w cyrylicy. W pracy też mamy taki system, pytają się, jak się do ciebie zwracać i dają ci taki adres
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@GratisLPG: może jeszcze osobny kibel dla każdej z "płci lpgxyz"? XD #!$%@? czasami się zastanawiam, czy to może jest jakiś konkurs między tymi katedrami "kto bardziej idiotyczny ficzer zastosuję dla całej uczelni to wygra grant z fundacji Sorosa" xD

EDIT
Ps lewaczki
Nobody gives a shit what mental deesee do you have ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@rozentuzjazmowanyteownik: Jeśli chcesz, to mogę tak do Ciebie mówić, mnie to nie przeszkadza. Ale osoby transpłuciowe zmieniają sobie raczej z "Michał" na "Anna" czy coś, a osoby z zagranicy swoje imiona na polskie odpowiedniki. Podczas studiów często spotykałam się z tym, że wykładowcy sobie zapisywali, jak chcemy, żeby się do nas zwracać, czy Katarzyna woli być Kasią, czy też absolutnie nie. Możemy to zautomatyzować, ale dla niektórych to jest jakiś problem...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@GratisLPG: a wiecie, że ludzie z Azji mają z tym duży problem bo ich imiona dla nas to te znaczki ktorych za nic nie wymowisz poprawnie? I w UK np wybierają sobie bardziej europejskie imiona, zeby łatwiej było z nimi rozmawiać jak Jessica, Sam itp
Nie wiem jak to funkcjonuje w papierach ale na stopniu koleżenskim po prostu się używa nowego imienia
  • Odpowiedz
  • 1
@rasmor ułatwi życie... Jak chcesz zmienić imię bo masz zaburzenia płciowe to może warto udać się do specjalisty, a później do urzędu zmienić dane w papierkach?
  • Odpowiedz