Wpis z mikrobloga

@Nighthuntero kiedyś idąc po parku widziałem małego gówniaka z ojcem który strasznie mi się wyrywał

Gdy ich mijałem zaczepiłem gościa
- po co Panu takie niegrzeczne dziecko, niech mi je Pan sprzeda, mam fabrykę gdzie zatrudniam niegrzeczne dzieci

Facet podłapał na momencie

- a ile Pan proponuje?
- 5zl?

W tym momencie dzieciak już prawie się rozpłakał błagając tatę żeby go nie sprzedawał bo będzie już grzeczny

Odpuściłem i widziałem z daleka
@Wieczna_Konkubina: Ja rozmawiam i wyjaśniam, ale moje dziecko uważa, że to zabawne jak powiem mu, że czas iść do domu, a ono ucieknie na drugi koniec placu zabaw ¯_(ツ)_/¯ stwierdziłam więc, że nie będę za nim biegać, tylko powiem żeby sobie zostało jak chce, ale ja już nie chcę tam siedzieć, więc idę do domu i tyle. Wydaje mi się to dość neutralne, poza tym lepszego rozwiązania nie mam xd
@Nighthuntero Ja wspieram takie baby i podchodzę do dzieciaka i mówię, że go zabieram ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Oczywiście zabieram oboje do domu na ciepły obiad i szarlotkę. Szkrabowi puszczam Pepe na netflixie albo daje tablet a starą wale na piętrze, oczywiście w gumie. Najłatwiejsze ruchanie ever aczkolwiek apartamenty przy parku tanie nie
Ale to nie jest zachowanie patologiczne(bo brak w nim złej woli). 

@graf_zero: Wola tu nie ma kompletnie nic do rzeczy - nie definiuje ona patologii. Jednak faktycznie to nie musi być patologia, a raczej zwykła (acz brzemienna w konsekwencje) ignorancja.
@Nighthuntero: @LZBNZ

Kiedyś byłam w szpitalu okulistycznym z młodą przez 2 tygodnie. I była taka pielęgniarka spokojnie po sześćdziesiątce z niesamowitym głosem. Naprawdę niskim, kobiecym, z tak niesamowitym tembrem, że łowiłam ją uchem cały czas dla samej przyjemności słuchania.

I standardowo któregoś wieczoru jakaś mama chciała zagonić swoją pociechę do sali (mieliśmy cały jeden korytarz), młoda oczywiście latała w tę i z powrotem, to nastraszyła mamusia młodą, że ma tu natychmiast
@Wieczna_Konkubina szczególnie dwulatek zrozumie że mama się spieszy i jeszcze przeprosi, że opozniało mamę( ͡° ͜ʖ ͡°) Sama nie straszę swojej córki innymi ludźmi i nie wymyślam głupot, ale jak np siedzi w piasku, a ja gdzieś muszę iść to mówię, że idę, a Ty albo idziesz ze mną, albo zostajesz. I czasami ona rzeczywiście zostaje, a ja idę do domu, albo do swojej mamy dom obok. A