Wpis z mikrobloga

Myślałem,że ten cały #koronawirus to taka grypa... męczę się z covidem od tygodnia, myślałem że już jest lepiej ale dzisiaj nie byłem w stanie zrobić sobie jajecznicy i ogarnąć kuchni bo zmęczenie porównywalne do przebiegnięcia dobrym tempem 10km ( biegałem to wiem :)) teraz sobie leżę i czekam aż żona zrobi mi śniadanie. No nie polecam tego stanu a wszystkim koronasceptykom serdeczny #!$%@? w dupę i stuknijcie się w łeb. #oswiadczenie
  • 78
@Wassimir nie jestem lekarzem, nie jestem też zięboszurem, wiec traktuj ten wpis z dystansem.

Jakiś czas temu lekarz Dawid Ciemięga wrzucił w internet opis swojej walki z covidem, suplementacji która brał (pamiętam Wit C. I Wit. D. w dużych dawkach) i, że pił sporo nutridrinków bo nie miał siły jeść.
@Wassimir: sam miałem tydzień temu pierwszy raz od chyba 4 lat - 3 dni stanu podgorączkowego i ciężko mi się oddychało, byłem bardzo blisko stanu "kurcze pewnie mam koronawirusa, jest grubo, żegnajciu" ale patrząc z perspektywy czasu zamykamy gospodarkę, ludzi tracą biznesy bo 90% osób chorych przez tydzień czuje się źle. To jest przykre i to ludzi denerwuje. Tracisz pracę, bo ludzie mają cięższą grypę.

Nie mniej zostaje te 10%, dla
@dobrzecisiewydaje: osoby z mojego otoczenia mialy, ja to przeszedłem bardzo lagodnie. Kazde przeziebienie moze byc korona, wiec nie wynosmy tego wirusa na super wysoki poziom! 20 osob przejdzie to jak zwykle przeziebienie, 21 osoba ciezko.

Najgorzej jak tych 20 osob oleje sprawe, bo w koncu ta super silna korona powinna mnie uziemic w lozku a ja czuje sie dobrze, mam tylko skaba goraczke. Co rodzina pomyśli jak nie pojade na imieniny
mnie nawet nie leczą, no chyba że leczeniem nazwiemy teleporade i tekst lekarza "no bo to trzeba wylezec,nie da się tego leczyć ale moze pan sobie kupić syrop przeciwwirusowy albo coś w tym stylu". Na co idą moje podatki to ja serio nie wiem.


@Wassimir: A czego się spodziewałeś? Że Ci remdesivir przepiszą? Na grypę też nikt nic nie przepisuje (ewentualnie można dostać antybiotyk, ale wyłącznie w celu eliminacji ewentualnego nadkażenia
@Wassimir Widocznie za cienka plexa była w sklepie i byłeś na tyle durny ze nie zainstalowałeś panstwowego trojana na telefonie. Teraz cierpisz.
A tak na powaznie, choroba jest prawdziwa i interesy państw również. Więc wykorzystują kryzys aby pozbawiać ciebie kolejnych praw i przesuwają granicę by zobaczyć kiedy powiesz dość.
@Wassimir: Czołem. Ja również pozytywny. Ja mam dziś 8 dzień od wystąpienia objawów. Gorączka, ból mięśni, ogólne rozbicie, to wszystko już przeszło. Od piątku mam jednak duszności i to dopiero jest przekleństwo. Nie mogę nabrać głębokiego wdechu. Nic nie przechodzi.
@Wassimir: Potwierdzam. O ile kaszel i gorączka były u mnie słabe to zmęczenie mnie rozwaliło na kawałki. Nie chciałam brać L4 i nie brałam ale robiłam 50% tego co zazwyczaj robię w pracy i musiałam nadrabiać.
@Wassimir Miras jakiś czas po zakończonej chorobie dobrze się przebadaj. Dużym problemem są powikłania - moja znajoma lekarka lvl 32 dorobiła się po covidzie (którego przeszła jak grypę) zapalenia mięśnia sercowego i innych komplikacji. Ja przeszedłem jak grypę ale o wiele dłużej po samym covidzie byłem osłabiony i przypetalo mi się jakieś zapalenie oskrzeli pierwszy raz od chyba 15 lat. Myślę że powikłania są groźniejsze niż sama choroba bo mogą dotknąć też
@Wassimir: ojojoj jakinjestem chorusiany chlip chlip chlip.jakbys #!$%@? byl chory to bys nie zjadl jajecznicy i nie pisal pierdół po internetach. Zona powinna ci w łeb #!$%@? za symulacje,jesli wogole istnieje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Wassimir: siły życzę i szybkiego powrotu do zdrowia. Ja się 3 tygodnie męczyłam. Pierwszy tydzień gorączka, później stany podgorączkowe i po prostu "grypa" (miałam też inne objawy). Potem tak jak piszesz ogromne zmęczenie, a na końcu dostałam kaszlu i duszności. Niestety też nie dostałam żadnych konkretnych leków, ale po prostu takich leków nie ma. Dostałam coś na katar, gardło, kaszel i gorączke, bo leczy się covida objawowo.
U mnie przez 3 dni była okropna grypa, ciężko było z łóżka do kibla przejść. Dzisiaj już lepiej, ale straciłem smak i zapach. Ciekawe jak to się rozwinie.