Wpis z mikrobloga

#zachowek #prawo #spadek #testamen
czy jest ktoś mądry od kwestii zachówków?
W skrócie, matka teścia zapisała wszystko na jednego z trzech synów (nie mojego teścia), nikogo nie wydziedziczała.
Wiele dobytku nie miała ale w toku był proces po zakończeniu którego pośmiertnie odziedziczyła ziemię rolną. Ziemię (i parę innych rzeczy) zgarnął ów syn.
Od tamtej pory minęło 4 lata, do niedawna jeszcze wierzono, że zamierza się podzielić ziemią ale najwidoczniej nie zamierza ponieważ już podzieloną ziemię przepisał na córkę i syna po jednej działce (było 5).
Czy wie ktoś może, czy mógł ziemię rolną podzielić na działki i odrolnić tylko te które przepisywał?
Jeśli wszystkie działki są na dzień dzisiejszy budowlane, czy teściowie mogą żądać zachówku od aktualnego stanu i dzisiejszej ceny (oczywiście po odliczeniu odpowiedniej części kosztów)?
  • 7
@Adams_GA kolega wspominal, ze mozna zazadac od stanu dzisiejszego (prawniczka mu mowila) ale nie potrafił wskazac paragrafu, dodatkowo u niego chodzi o dom wiec moze stad roznica. Dzieki mimo wszystko, moze ktos jeszcze na cos wpadnie.
@niezly_kokos: to chyba coś pieprzyła

Przy obliczaniu substratu zachowku bierze się pod uwagę wszystkie prawa majątkowe należące do spadku według ich stanu w chwili otwarcia spadku. W przypadku wierzytelności nie uwzględnia się w związku z tym narosłych od tej daty odsetek (por. post. SN z 15.4.1997 r., I CKU 30/97, OSNC 1997, Nr 10, poz. 149; zgodnie z art. 207 w zw. z art. 1035 przypadają one spadkobiercom w stosunku do