Wpis z mikrobloga

Facebook usunął profil Janusza Korwina-Mikkego. Podobno. Jego współpracownicy i sympatycy są z jakiegoś powodu bardzo zdziwieni. Z kolei jego krytycy mówią, że tak działa wolny rynek, czy mają rację? Tak, ale myślę, że warto dopowiedzieć jedną rzecz - przecież ten profil nigdy nie należał do Janusza xD Przecież cała jego strona, wszystkie jego wpisy znajdowały się na serwerach Facebooka. Janusz nazywa siebie wielkim kapitalistą, ale nie potrafi dodać dwóch do dwóch i wykalkulować, że hmm, skoro nic nie płaci Facebookowi, to nie jest jego klientem i Facebook nie ma wobec niego żadnych zobowiązań? xD Ja wiem, że w regulaminie jest, że użytkownik posiada prawa autorskie do swoich wpisów, ale co po tych prawach, jak nie ma wpisów xD I też przecież nie jest tak, że hurr durr lewacki facebook usuwa strony wolnościowców (ciekawe, że rzeczywiście są ludzie, którzy tak myślą), lewicowe strony również spadają, kiedy treści zaczynają źle wpływać na interesy Facebooka. Oczywiście Facebook nie jest żadną lewicową organizacją, żadnym lewicowym, darmowym forum wymiany opinii, tylko jest wielką korporacją, i wbijcie sobie w wasze korwinistyczne łby coś, co powinniście wiedzieć, bo to jest sam fundament waszej myśli, ale z jakiegoś powodu dziwicie się strasznie, gdy ktoś to egzekwuje: Korporacje kierują się własnym interesem. Tylko. Polecam jeszcze poczytać https://stallman.org/facebook.html i https://www.wykop.pl/link/5771821/przestan-uzywac-publicznych-forow-eng-txt/

#4konserwy #korwin #jkm #neuropa #facebook #stallman
  • 4
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@AliShaheedMuhammad: polecam poczytać i dowiedzieć się u źródła jakie jest ich podejście i nie opowiadać banialuków.

„Przy okazji usunięcia strony Janusza Korwin-Mikkego ujawnił się po raz kolejny symptomatyczny brak zrozumienia części (niewielkiej, ale jednak) internautów, czym jest Wolność. Facebook OCZYWIŚCIE co do ZASADY (bo prawo w Polsce jest bardziej skomplikowane, i status Facebooka jako prywatnej firmy też, ale to nie jest tutaj istotne) MA PRAWO CENZUROWAĆ, co mu się żywnie podoba.