Aktywne Wpisy
kamikaze_ +706
TVN i ocieplanie wizerunku xD
SzejdiSlimSzejdi +606
Wyobraźcie sobie, że na wiecu Tuska pojawia się np. Sośnierz,
Donald zaprasza go na scenę i zamiast skorzystać z okazji, żeby go zjechać argumentami, to w świetle kamer zaczyna na niego wrzeszczeć, obśmiewać, a na koniec robiąc coś na wzór mabo rapu machając łapą i krzycząc : "Panie Sośnierz , masz Pitbulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak prawicowy rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku, a
Donald zaprasza go na scenę i zamiast skorzystać z okazji, żeby go zjechać argumentami, to w świetle kamer zaczyna na niego wrzeszczeć, obśmiewać, a na koniec robiąc coś na wzór mabo rapu machając łapą i krzycząc : "Panie Sośnierz , masz Pitbulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak prawicowy rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku, a
Widok paru bloków i marketu obok wywołuje we mnie konkretne emocje. To jednocześnie bolesne jak i przyjemne. Myślami mogę uciec do czasów w których byłem względnie bezpieczny. Gdy miałem swoje miejsce, choć daleko mu było do ideału. Mimo życia w ciągłym lęku, teraz widzę że miałem też wtedy trochę przyjemności.
Dzięki widokowi typowego polskiego osiedla, czuję się przez chwilę jakbym miał rodzinę. Emocjonalny stan oparty na wspomnieniach, co ironiczne w dużej części opieram bardziej na wspomnieniach kolegów, do których wpadałem w czasach gimnazjum - liceum.
Czuję podświadomie zapach ciepłej zupy, ekran ładowania jakiejś gry, katowanie SOAD, Slipknota, i Korna u szczytu popularności, głaskanie zwierzęcia. Bodźce które sobie wyobrażam pozwalają zamknąć się na chwilę w krainie marzeń.
Gdybym ze sobą skończył, to zadbałbym i kresu o tego typu afirmacje. Tylko w takich wyobrażeniach odszedłbym w spokoju. Nie dorównają temu nigdy fantazje o bohaterskiej śmierci, śmierć od użycia rękawicy nieskończoności, poświęcenie ręki by pomóc przyjacielowi, ani przyjęcie kuli za cywila na wojnie. Nic nie dorówna odejściu w otoczeniu w którym czułeś się najbezpieczniej.
#przemyslenia #zalesie #depresja #samotnosc #feels #smierc #sentyment #tesknota #brakcelu #braksily #gorzkiezale
Komentarz usunięty przez autora