Wpis z mikrobloga

Ostatnio mi się uwidziało Volvo S80 II generacji. Silniki 2.5T i 2.4D z pierwszych lat produkcji, ewentualnie jeszcze 3.2, skrzynia automatyczna. W silnikach 3.2 i 2.4D można liczyć jeszcze na AWD. Widzę, że w kwocie ~25k można znaleźć właśnie 2.5T i 2.4D w słabszej wersji z napędem FWD. Co myślicie o takim autku? Warto dopłacić do napędu na cztery koła? Z jakimi kwotami trzeba się tu liczyć żeby nie kupić szrota? Swoją drogą widzę że te modele mają spore przebiegi, circa 300kkm. Niby to nastoletnie auto, ale czy nie będzie zajeżdżone przy takim przebiegu? #volvo #s80 #motoryzacja #samochody
  • 6
@qps666 za 25k kupiłem ostatni rocznik S60 (09) z polskiego salonu od 1 właściciela z przebiegiem 186k. Silnik 2.4 D5 185/400 w wersji limitowanej diament. Miras jeden tutaj miał ten silnik, też w wersji 185 konnej i pisał mi że przy przebiegu 420k - siadła turbina przy 300+, miał nadal oryginalne wtryski i wymieniał koło dwumasowe przy 200 i 400
Może warto zastanowić się nad S60?
( ͡° ͜ʖ ͡
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@qps666: awd w volvo nie warto, pewnie przekladnia katowa z tylu i tak do zrobienia.Silniki r5 volvo to bardzo dobre jednostki, troche jeszcze pojezdzi jak bylo dbane chociaz troche
@qps666: ja tylko się wtrącę, że mam s60 2.4d z 2006r przebieg 286k kupiony od Pani doktor z CDZ, która była drugim właścicielem. książka serwisowa jest, sam go regularnie serwisuje, skrzynia auto elegancko płynnie zmienia biegi i nie zamienilbym tej marki na nic innego, no może Mercedesa. Volvo bierz w ciemno ( ͡° ͜ʖ ͡°)