Wpis z mikrobloga

Gniję niemiłosiernie z tych wszystkich inceli-prawaków z wykopu, którzy winę za błędy w grze zrzucają na kobiety (bo CDP wrzuciło fotkę z kobietami, które pracują w firmie z okazji dnia kobiet), multi-kulti (bo CDP poparło ruch BLM) czy LGBT (bo CDP zmieniło logo na twitterze).
Jakim trzeba być (nazwijmy to po imieniu) idiotą, aby formułować tego typu myśli. Od tego jest dział marketingu w firmie aby takimi akcjami (zdjęcie z kobietami pracownikami z okazji dnia kobiet, zmiana loga na twitterze, post o BLM) zwiększać sprzedaż w określonych grupach społecznych.
Nie to nie kobiety pracujące w tej firmie wam zepsuły grę. Także nie to, że jakiemuś marketingowcu zajęło 5 minut zmienić logo na twitterze. To co "zepsuło" grę to to, że zarząd (notabene składający się z mężczyzn) zdecydował o tym, że wydadzą grę z bugami ponieważ akurat w tym okresie (covid, Święta, okres zimowy) najbardziej im się to opłacało. Mogli przesunąć premierę, dokończyć grę, ale to by się im obiło negatywnie na sprzedaży.
#cyberpunk2077 #cyberpunk #neuropa #bekazprawakow #bekazinceli #incel
  • 26
  • Odpowiedz
Mogli przesunąć premierę, dokończyć grę, ale to by się im obiło negatywnie na sprzedaży.


@Klimbert: Nie wiesz tego... Mogli miec tez inne cisnienia wynikajace z roznych umow i opcje przesuniecia na 2021 stracic juz dawno. Co nie zmienia faktu, ze ich wina, oczywiscie.
  • Odpowiedz
@Klimbert:

Mogli przesunąć premierę, dokończyć grę, ale to by się im obiło negatywnie na sprzedaży.


Biorąc pod uwagę, że wcześniej premiara już była przesuwana (i to nie raz) to dalsze tego typu działania już raczej nie wchodziły w grę. Tym bardziej, że z tego co czytam o tej grze to trzeba by było premierę przesunąć chyba o rok jak nie więcej.
  • Odpowiedz
To co "zepsuło" grę to to, że zarząd


@Klimbert: to co zepsuło tę grę, to że zamieniło się w typowe korpo (stąd cała hipokryzja z marketnigiem, progresywne skrzywienie itd a w efekcie odejście znacznej części doświadczonych programistów) ale jednocześnie zachowało "polską szkołę zarządzania" (czyli "jakoś to będzie").

Wyjątkowo eksplozywna mieszanka.
  • Odpowiedz
Tak sie na calym swiecie zarzadza ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@6a6b6c: Różnie to bywa, ja przeszedłem przez kilka firm i krajów i w końcu trafiłem do takiej gdzie są ludzie, którym się chce, management nie przeszkadza a zarząd rozumie, że specjalistom trzeba płacić.

Ale to nie gamedev.
  • Odpowiedz
@PlonacaZyrafa: Ludziom sie chce, BO management nie przeszkadza a zarzad rozumie. Inaczej to poganiacze niewolnikow i niewolnicy, ktorzy ciagle tylko spiskuja jakby zrobic przewrot.. U mnie nowy management szuka sposobu jakby zapanowac nad devami. My zmarnujemy tyle czasu, ile sie nam da, ale nie wiemy ile nam trzeba xD Zarzadzanie projektami IT nie jest proste, po prostu. Sporo plapek i niewiadomych.

Redzi nie robili duzo projektow IT. Jak porownasz z innymi
  • Odpowiedz
@justice_league: Kiedy ktoś napisze coś wybitnie głupiego, to zwykle z ciekawości przeglądam jego profil. Zazwyczaj wśród aktywnych tagów takiego użytkownika znajdują się patostrimy. Nie inaczej było w przypadku kolegi nexe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Klimbert: Czyli reasumując, gra #!$%@?, bo stary skład, który znał silnik, był doświadczony został #!$%@?, a nie z powodu paru kobiet, które pracują w marketingu i #!$%@?ły dobrą robotę?

Kto by się spodziewał, że konflikty z zarządem, duże rotacje, niska płaca nie prowadzą do dobrych gier.
  • Odpowiedz