[Mlody_jeczmien]

Zastanawiam się nad ograniczeniem dopływu negatywnych bodźców. Opcji jest kilka, zarówno na gruncie jakościowym jak i czasowym. Widzę to mniej więcej tak:
- Całkowita rezygnacja z korzystania z portalu vikop.ru. Myślę, że najkrócej na miesiąc, a najdłużej poprzez popełnienie rytualnego bukkake poprzez wstawienie niesławnej pasty.
- Zablokowanie tagów typu #przegryw i #blackpill Wyrok jak powyżej od miesiąca do dożywocia.
Biję się z myślami bo z jednej strony sporo tu treści, które nie napawają optymizmem, warto je znać ale czytanie tych samych smutnych wniosków po raz enty nie sprawia, że ich akceptacja staje się łatwiejsza, wręcz przeciwnie. Nie ma również co ukrywać, że przesiaduje tu sporo toksycznych ludzi co za pewne ma jakiś wpływ na to jak funkcjonuje. No i te generalizujące wpisy, które przedstawiają przegrywów (a co za tym idzie również mnie) jako śmieci do utylizacji w stu procentach odpowiedzialnych za swoją sytuację. Zauważyłem, że na tym portalu wpisy oparte na bezmyślnym pluciu jadem i wrzucania całych grup do jednego worka z dużą łatwością zdobywają tony plusów ale te akurat kłują mnie w oczy najbardziej z wiadomych przyczyn.
Z drugiej strony jest tu sporo fajnych ludzi i trochę się zżyłem ze społecznością przegywów. Poza tym przynajmniej mogłem się tu wyżalić jak było gorzej i napisać kilka ciepłych słów jeżeli ktoś inny był w takiej sytuacji. Jest jeszcze kwestia tagów "praktycznych" gdzie można poruszyć bardziej przyziemne sprawy.

Jeżeli macie jakieś przemyślenia w tej kwestii to bardzo chętnie przeczytam. Ostatecznie decyzję muszę podjąć sam ale może ktoś przedstawi mi ciekawy i nowy dla mnie punkt widzenia.

Dam jeszcze tag #wychodzimyzprzegrywu bo w sumie chyba ten wpis pasuje tematycznie.

[Mlody_jeczmien]

@Orage: Ogólnie nieatrakcyjna osobowość: wysoka introwersja, neurotyzm i ugodowość (choć tu poprawiłem się na tyle ile byłem w stanie). Z książek to tylko "No more Mr. Nice Guy". Poza tym psycho i farmakoterapia, pierwszą przerwałem ze względu na niesprzyjający czas, drugą właśnie kończę ponieważ kosztem za minimalną poprawę w kwestii fobii społecznej były stany depresyjne, brak apetytu, nudności, spadek libido i problemy z erekcją (te dwa w sumie nie specjalnie mi

[Orage]

@Mlody_jeczmien: Czyli już coś robisz, skoro pracujesz i studiujesz, no i masz pasje. Zmień leki i nie ustawaj z wychodzenia z przegrywu choćby miałoby Ci zająć to lata. "No more Mr. Nice Guy" to dobra książka. Znasz może psychologię Alfreda Adlera? Teraz czytam "The Courage to be Disliked How to Change Your Life and Achieve Real Happiness by Ichiro Kishimi Fumitake Koga" bazujące na jego dorobku. Piszesz, że masz nieatrakcyjną, ale

[Mlody_jeczmien]

Znasz może psychologię Alfreda Adlera?

@Orage: Jakieś ogólne pojęcie mam ale nigdy się nie zagłębiałem. Leki sobie odpuszczam bo nie mogę sobie obecnie pozwolić na to zamulenie po lekach, za dużo mam na głowie. Z zainteresowań to na przykład psychologia właśnie, poza tym historia, sporty walki, po trochu dietetyka i fizjologia i pełno różnych mniejszych zainteresowań.

[Orage]

@integrator1234: Podchodzę do tego tak, że jak chcę rybkę to muszę sobie ją złowić, nie wskoczy mi sama bo 1.) nie wie kim jestem, jaki jestem i co mam w głowie - to leży poza jej możliwościami poznawczymi 2.) nie jestem chadem, a i oni nie mają tak łatwo bo kobiety to w większości okropne tchórze i cholernie boją się odrzucenia, a obycie w świecie typowej kobiety to żart. Jak wybierze

[Orage]

Z zainteresowań to na przykład psychologia właśnie, poza tym historia, sporty walki, po trochu dietetyka i fizjologia i pełno różnych mniejszych zainteresowań.

@Mlody_jeczmien: Sporty walki i historia to zainteresowania "męskie", dodaj do tego jeszcze "kobiece" jak malarstwo, muzyka klasyczna, kulinaria, fotografia, książki i jakieś pierdołki jak MBTI. Kobiety nawet jak nie robią zdjęć to lubią słuchać o ich robieniu i oglądać fotki, które ty zrobiłeś. Bądź takim ucywilizowanym barbarzyńcą. Trenujesz jakiś

[Mlody_jeczmien]

@Orage: Może kiedyś coś poszperam w tych tematach, o książkach i gotowaniu już mam jakieś pojęcie.

Trenujesz jakiś sport walki?

Aktualnie nie przez brak czasu. Ale planuje powrót tak szybko jak to będzie możliwe. Wcześniej trenowałem kickboxing, boks, boks tajski, bjj, zapasy i przez krótki czas mma.